Kompleks małego penisa
Kompleks małego penisa, kompleks małego członka - przekonanie mężczyzny, że jego przyrodzenie nie jest wystarczających rozmiarów. Zwykle bezpodstawny.
Powszechność zjawiska
Niewiele osób się do tego otwarcie przyzna, ale jak pokazują badania, prawie połowa mężczyzn ma kompleks małego. Zjawisko to jest podkręcane przez wszelkie reklamy w folderze ze spamem, proponujące powiększenie swojego narzędzia reprodukcji i rozkoszy. Podobnie zresztą sprawa wygląda na stronach pornograficznych.
Ta sprawa jest tak kompleksotwórcza, ponieważ według jednej z teorii pierwotnie kobiety wybierały panów z okazalszymi przyrodzeniami. Ale to tylko teoria. A jakie są fakty?
Rozmiar właściwie nie ma znaczenia
Seksuolodzy od lat z duża pewnością potwierdzili badaniami środowiskowymi, że rozmiar nie ma znaczenia.
Badania z 2005 wykazały, że tylko połowa mężczyzn jest zadowolonych z rozmiarów swojego penisa. Analogicznie - 70% partnerek jest "bardzo zadowolona" z przyrodzeń partnerów. Tylko 6% uznało, że "mogłyby być większe". Skąd ta dysproporcja? Być może wynika to z małej wiedzy mężczyzn na temat anatomii.
Głęboka penetracja jest przez panów bardzo przeceniana. Najbardziej wrażliwy rejon kobiecych narządów płciowych to łechtaczka, srom oraz pierwsze 10 cm pochwy. Czyli rejon, w którym znajduje się osławiony punkt G. Męskie narządy w stanie wzwodu bez problemu tam sięgają, więc są w stanie dać partnerkom pełną rozkosz.
Znacznie ważniejsza od długiego drągala w uprzyjemnianiu kobiety jest odpowiednia atmosfera i gra wstępna. To potwierdzone naukowo. ;-)
Średnia długość penisa to mit
Jeżeli wpisujesz w Google "średnia długość penisa" i porównujesz się z pierwszym lepszym wynikiem, robisz ogromny błąd i wprawiasz się w niepotrzebne kompleksy. Dlaczego?
Większość badań statystycznych na temat długości przyrodzeń prowadzi się w oparciu o dane wprowadzone w kwestionariuszach. Badani mogą tam wpisać, co im się żywnie podoba.
Cześć badań w których lekarze prowadzą pomiary, dziwnym zbiegiem okoliczności wykazują wartości mniejsze, niż badania opisane wcześniej. Kolejny przykład bezzasadności kompleksu małego.
No dobrze, ale to w ogóle nie wiadomo? Cóż. Wiadomo po części. W badaniu statystycznym, które zebrało wyniki 17-tu pomiarów prowadzonych przez lekarzy na łącznej grupie 15,5 tysiąca mężczyzn z całego świata, ustalono że średnio:
- Przeciętny penis w stanie spoczynku ma 9,16 cm długości oraz 9,31 cm obwodu
- Przeciętny penis w stanie erekcji ma 13,12 cm długości oraz 11,66 cm obwodu
Gdyby ktoś z szanownych Czytelników zechciał wykonać u siebie pomiar wedle tej samej metody, powinien mierzyć długość członka od kości łonowej do czubka żołędzi. Napletek nie powinien być wliczany do pomiaru. Z kolei pomiar obwodu powinien być wykonany u postawy penisa lub w połowie jego długości – są to miejsca równoważne.
Jeśli jesteś poniżej tych wartości, jeszcze raz przeczytaj część "rozmiar właściwie nie ma znaczenia".
Długi czarny to mit
Naukowcy w tym samym badaniu nie znaleźli żadnej korelacji między długością penisa a innymi cechami fizycznymi takimi jak wzrost, rozmiar stopy czy BMI.
Co ważne nie znaleziono też nigdy wyraźnej zależności między długością członka a przynależnością do określonej grupy lub rasy etnicznej. Badania wykazujące takie zależności były prowadzone przez samych badanych, więc tu znowu pojawia się problem zawyżania danych. Czarnoskóry psychiatra Frantz Fanon w swojej pracy podsumował, że rzetelne pomiary nie dowodzą, by czarne członki były większe od białych.
Pornografia wydłuża aktorom
Magia telewizji - mawia się niejednokrotnie. W przypadku pornografii odpowiednie kadrowanie, gra świateł i cieni, a z czasem także efekty specjalne, pozwalają wydłużyć przyrodzenia aktorom. Jak już wspominaliśmy w artykule - mężczyźni bardzo przeceniają głęboką penetrację, stąd może im się wydawać, że dłuższy oferuje lepsze wrażenia i dlatego sięgają po takie filmy.
Ludzie mają duże
Natura hojnie nas obdarowała. Ludzki penis jest proporcjonalnie najdłuższy w porównaniu do innych ssaków naczelnych. Jak napisał Desmond Morris - "Homo sapiens chwali się wielkim mózgiem, a skrzętnie ukrywa fakt, że ma najdłuższy członek". Podejrzewa się, że zawdzięczamy to wyprostowanej postawie ciała. Spowodowała ona ukrycie żeńskich narządów płciowych między nogami, penis musiał więc ulec wydłużeniu, by umożliwić stosunek seksualny.
Nie wstydź się!
Nie wstydź się swojego przyrodzenia! Jeżeli ktoś zaproponuje Ci genialną metodę duńskich naukowców, która zwiększa penisa o 6 centymetrów, Ty zaproponuj mu artykuł na Mruczek Wiki, który zwiększa wiedzę na temat ludzkiej anatomii. Twoja partnerka prawdopodobnie docenia Twojego znacznie bardziej niż Ty! Miłej zabawy! ;-)
Ciekawostki na koniec
- Dr Reuben w książce "Wszystko, co kiedykolwiek chciałeś wiedzieć o kobiecie" opisał penis długości 35 cm.
- We wrześniu 1996 zbadano 80 zdrowych mężczyzn i ich średnia długość wyniosła 12,9 cm. Cztery lata później tą samą metodą zbadano cierpiących na impotencję na tle psychicznym. Wynik? 13,6 cm.
- Najmniejszy penis, z jakim spotkali się badacze ekipy Kinseya, miał zaledwie 2,5 cm długości.
- Medycyna opisuje przypadki mężczyzn, którzy mają penisy mniejsze niż 1 cm. Są to osoby z wrodzoną hipoplazją, czyli niedorozwojem narządów płciowych na tle hormonalnym.
- Zespół Kinseya zebrał dane na temat średniej długości wszelkich dewiantów skazanych za przestępstwa na tle seksualnym. Najlepszy wynik mieli skazani za przestępstwa na nieletnich - ponad 17 cm.
Zobacz też