Przejdź do zawartości

Blog:Fajny edytor tras nie dla graczy Forza Horizon: Różnice pomiędzy wersjami

m
brak opisu edycji
mNie podano opisu zmian
mNie podano opisu zmian
Linia 10: Linia 10:
Po dłuższym czasie ukazała się aktualizacja Super7, która wprowadzała nowy tryb gry. Należało przejść 7 losowo wybranych wyzwań stworzonych przez graczy, by otrzymać nagrodę. Cele mogły być różne - dotarcie do mety w wyznaczonym czasie, odpowiednia liczba driftów itp. Edytor wywołał spory hype przed premierą, ponieważ umożliwiał umieszczanie elementów na trasie. Po premierze niestety okazało się, że zrobienie bardziej rozbudowanych konstrukcji jest potwornie czasochłonne. Segmenty nie dopasowują się do siebie, więc trzeba idealnie wszystko wymierzyć. Gdy chce się zbudować barierki na zakręcie, trzeba spamować elementami jeden przy drugim. Co też rozczarowujące, tryb ten nie pozwala samemu wyznaczyć drogi do mety. Przed utworzeniem zadania wybieramy start i metę, a najkrótsza droga jest obliczana automatycznie. Nie ma opcji dodania punktów kontrolnych. Konstruktorzy, aby zmusić kierowców do jazdy po szalonych platformach, muszą więc obudowywać całą trasę barierkami, by ci jechali, jak chciał autor, a nie jak pokazuje GPS.  
Po dłuższym czasie ukazała się aktualizacja Super7, która wprowadzała nowy tryb gry. Należało przejść 7 losowo wybranych wyzwań stworzonych przez graczy, by otrzymać nagrodę. Cele mogły być różne - dotarcie do mety w wyznaczonym czasie, odpowiednia liczba driftów itp. Edytor wywołał spory hype przed premierą, ponieważ umożliwiał umieszczanie elementów na trasie. Po premierze niestety okazało się, że zrobienie bardziej rozbudowanych konstrukcji jest potwornie czasochłonne. Segmenty nie dopasowują się do siebie, więc trzeba idealnie wszystko wymierzyć. Gdy chce się zbudować barierki na zakręcie, trzeba spamować elementami jeden przy drugim. Co też rozczarowujące, tryb ten nie pozwala samemu wyznaczyć drogi do mety. Przed utworzeniem zadania wybieramy start i metę, a najkrótsza droga jest obliczana automatycznie. Nie ma opcji dodania punktów kontrolnych. Konstruktorzy, aby zmusić kierowców do jazdy po szalonych platformach, muszą więc obudowywać całą trasę barierkami, by ci jechali, jak chciał autor, a nie jak pokazuje GPS.  


W Forza Horizon 5 twórcy zdecydowali się nieco połączyć oba edytory. Gdy tworzymy trasę, możemy ustawiać punkty kontrolne oraz budować platformy. W dodatku na szalonych dziełach jest dostępna rywalizacja ze sztuczną inteligencją. Niestety nadal został problem niewygodnego umieszczania elementów, który wymaga idealnej precyzji. Na trasach deweloperów wzdłuż drogi są ustawione długie, ciągnące się siatki. Coś takiego byłoby super w edytorze, ale nie ma. By zrobić długi odpowiednik siatki, musisz spamować pojedynczymi elementami jeden obok drugiego. Co jeszcze zabawne - przez wiele tygodni nie można było zapisać trasy w trakcie edycji, a po zapisaniu jej nie dało się nic zmodyfikować. Zdarzyło mi się raz niechcący przy wyznaczaniu trasy podjechać zbyt blisko mety. Gra uznała, że zrobiłem trasę na okrążenia i zaczęła automatycznie zapisywać moje dzieło. A byłem dopiero w połowie roboty. W ten sposób straciłem jakieś 2 godziny roboty. Poza tym zostało irytujące ograniczenie, że trasa musi rozpoczynać się w miejscu, gdzie istnieje już trasa dodana przez deweloperów. Raz znalazłem super miejscówkę na tor z okrążeniami, ale nie mogłem zrealizować pomysłu, bo w tej okolicy nie zaczynała się żadna z już istniejących tras.  
W Forza Horizon 5 twórcy zdecydowali się nieco połączyć oba edytory. Gdy tworzymy trasę, możemy ustawiać punkty kontrolne oraz budować platformy. W dodatku na szalonych dziełach jest dostępna rywalizacja ze sztuczną inteligencją. Niestety nadal został problem niewygodnego umieszczania elementów, który wymaga idealnej precyzji. Na trasach deweloperów wzdłuż drogi są ustawione długie, ciągnące się siatki. Coś takiego byłoby super w edytorze, ale nie ma. By zrobić długi odpowiednik siatki, musisz spamować pojedynczymi elementami jeden obok drugiego. Co jeszcze zabawne - przez wiele tygodni nie można było zapisać trasy w trakcie edycji, a po zapisaniu jej nie dało się nic zmodyfikować. Zdarzyło mi się raz niechcący przy wyznaczaniu trasy podjechać zbyt blisko mety. Gra uznała, że zrobiłem trasę na okrążenia i zaczęła automatycznie zapisywać moje dzieło. A byłem dopiero w połowie roboty. W ten sposób straciłem jakieś 2 godziny roboty. Poza tym zostało irytujące ograniczenie, że trasa musi rozpoczynać się w miejscu, gdzie istnieje już jakaś dodana przez deweloperów. Raz znalazłem super miejscówkę na tor z okrążeniami, ale nie mogłem zrealizować pomysłu, bo w tej okolicy nie zaczynała się żadna z już istniejących tras.  


Ostatnie podejście to rozszerzenie Hot Wheels do Forzy Horizon 5. Autorzy dodali ponad 80 elementów, które automatycznie dopasowują się do siebie. Jest to niewątpliwie krok w dobrą stronę. Niestety okazuje się, że segmenty w edytorze to znowu jedynie ułamek tego, co oferuje mapa. Nie można ustawić własnych dopalaczy, lodowych dróg, wodnych dróg. Kreatywność jest bardzo ograniczona.
Ostatnie podejście to rozszerzenie Hot Wheels do Forzy Horizon 5. Autorzy dodali ponad 80 elementów, które automatycznie dopasowują się do siebie. Jest to niewątpliwie krok w dobrą stronę. Niestety okazuje się, że segmenty w edytorze to znowu jedynie ułamek tego, co oferuje mapa. Nie można ustawić własnych dopalaczy, lodowych dróg, wodnych dróg. Kreatywność jest bardzo ograniczona.