Przejdź do zawartości

Użytkownik:Kenex/sny wybrane: Różnice pomiędzy wersjami

brak opisu edycji
(+)
Nie podano opisu zmian
Linia 135: Linia 135:


Następnie akcja przeniosła się do perspektywy widza, a ja oglądałem zwiastun filmu gangsterskiego "Szpital". Było w nim absurdalnie dużo wybuchów, które wyglądały jak ze starej gry komputerowej.  
Następnie akcja przeniosła się do perspektywy widza, a ja oglądałem zwiastun filmu gangsterskiego "Szpital". Było w nim absurdalnie dużo wybuchów, które wyglądały jak ze starej gry komputerowej.  
== Randomowa zagłada ==
Śniło mi się, że żyłem w jaskini z piasku na środki niewielkiej wysepki umieszczonej na środku rzeki. Towarzyszył mi dziwaczny niebieski, glutowaty stworek.
W pewnym momencie jakoś znalazłem się w parku i starałem się uciekać z jakąś dziewczyną przez zgrają uzbrojonych mężczyzn wyglądająca jak napakowani żołnierze z gry Evil Genius 2.
Wbiegliśmy ścieżką na górę pod bramę. Wtedy zmieniłem się w Mortiego, a ta dziewczyna w Ricka. XD Próbowaliśmy się przedostać przez bramę, ale była za wysoka. Po drugiej stronie pojawili się szamani, którzy wypowiadając niezrozmiałe wyrazy spowodowali ogromny strumień wody, który o mało nas nie zrzucił. Okazało się to pomocne, bo zatrzymał pościg.
W tym czasie jakaś kreskówkowa kobieta porwała glutkowatego towarzysza. Wsadziła go do oblrzymiego balona pełnego podobnych glutków, czym spowodwała dziwną reakcję łańcuchową, która momentalnie zabiła wszystkich w środku.
Okazało się, że wszystko co się działo, było jedynie filmem (co za niespodzianka! xD), a ja się zastanawiałem, że chyba źle się skończy, skoro wybito całą rasę.
Niestety historię przerwał budzik. :|


</div>
</div>