16 132
edycje
Linia 71: | Linia 71: | ||
Technologia z pokolenia na pokolenie będzie coraz bardziej wnikać w życie codziennie. Jest to naturalne i raczej nieuniknione. Nadchodzą okulary z rzeczywistością rozszerzoną, przez które świat realny i wirtualny staną się jedną, spójną całością. | Technologia z pokolenia na pokolenie będzie coraz bardziej wnikać w życie codziennie. Jest to naturalne i raczej nieuniknione. Nadchodzą okulary z rzeczywistością rozszerzoną, przez które świat realny i wirtualny staną się jedną, spójną całością. | ||
Są grupy ludzi, które rezygnują ze zdobyczy technologicznych i próbują "żyć jak dawniej". Już teraz oznacza to "cyfrowe wykluczenie", a za kilka pokoleń zapewne będzie oznaczało skazanie na wykluczenie | Są grupy ludzi, które rezygnują ze zdobyczy technologicznych i próbują "żyć jak dawniej". Już teraz oznacza to "cyfrowe wykluczenie", a za kilka pokoleń zapewne będzie oznaczało skazanie na wykluczenie totalne. Obecnie może trudno to sobie wyobrazić, ale za kilka pokoleń osoby nie korzystające z urządzeń elektronicznych będą no-lifami, a nie odwrotnie. Wiele życiowych aktywności (głównie komunikacyjnych) będzie prowadzone niemal wyłącznie drogą elektroniczną. Nie chcesz? Nikt Cię nie zmusza. Ale pozostaniesz "w tyle". | ||
Możliwe, że po prostu przystosowujemy się do nowej epoki, w której informacje lgną do nas same, a my jedynie je filtrujemy (dotychczas było raczej odwrotnie). Przestaje mieć znaczenie "wiedza", a zyskuje znacznie umiejętność szybkiego jej poszukiwania. Przestajemy być jak Wikipedia, a zaczynamy być jak Google. Możliwe, że z czasem ludzie lepiej nauczą się funkcjonować w takich warunkach, choć odsetek ludzi ze wspomnianym syndromem raczej przez bardzo długi czas nie spadnie do zera. | Możliwe, że po prostu przystosowujemy się do nowej epoki, w której informacje lgną do nas same, a my jedynie je filtrujemy (dotychczas było raczej odwrotnie). Przestaje mieć znaczenie "wiedza", a zyskuje znacznie umiejętność szybkiego jej poszukiwania. Przestajemy być jak Wikipedia, a zaczynamy być jak Google. Możliwe, że z czasem ludzie lepiej nauczą się funkcjonować w takich warunkach, choć odsetek ludzi ze wspomnianym syndromem raczej przez bardzo długi czas nie spadnie do zera. |