Przejdź do zawartości

Blog:Nasz mózg nie nadaje się na media społecznościowe: Różnice pomiędzy wersjami

m
Linia 26: Linia 26:
Ludzkie zachowanie często jest kwestią odpowiedniego balansu między impulsami oraz blokadami. Czasem warto się wkurzyć i zlinczować jednostkę, by utrzymać grupę. Ale nie można linczować zbyt często i zbyt mocno, bo taka grupa zmieni się w piekło i nie będzie w stanie osiągać celów. Jak ktoś chce linczować co chwilę, sam stanowi problem i może paść ofiarą linczu. Ot, skomplikowane losy istoty społecznej.  
Ludzkie zachowanie często jest kwestią odpowiedniego balansu między impulsami oraz blokadami. Czasem warto się wkurzyć i zlinczować jednostkę, by utrzymać grupę. Ale nie można linczować zbyt często i zbyt mocno, bo taka grupa zmieni się w piekło i nie będzie w stanie osiągać celów. Jak ktoś chce linczować co chwilę, sam stanowi problem i może paść ofiarą linczu. Ot, skomplikowane losy istoty społecznej.  


Wiele konfliktów przy komunikacji twarzą w twarz może zostać rozwiązana w kilka sekund. Wystarczy, że jeden rozmówca zrobi groźną minę sygnalizującą chęć wymierzenia kary, a drugi w odpowiedzi zrobi się skulony albo zawstydzony. Grożący podświadomie zrozumie, że ofiara zarejestrowała jego groźbę. Feedback był tak szybki, że obeszło się bez krzyku i bicia pięścią. Impuls, blokada, gotowe!
Wiele konfliktów przy komunikacji twarzą w twarz może zostać rozwiązana w kilka sekund. Wystarczy, że jeden rozmówca zrobi groźną minę sygnalizującą chęć wymierzenia kary (impuls), a drugi w odpowiedzi zrobi się skulony albo zawstydzony (blokada impulsu). Grożący podświadomie zrozumie, że ofiara zarejestrowała jego groźbę. Feedback był tak szybki, że obeszło się bez krzyku i bicia pięścią. Impuls, blokada, gotowe!


Czasami ktoś jednak rozrabia w sposób drastyczny, zagrażający całej grupie. Pozbycie się kogoś takiego może być kwestią życia i śmierci. Nie powinna nas powstrzymywać smutna mina. Aby usunąć blokadę przed wymierzeniem kary, sprawcę należy poddać '''dehumanizacji''' - przestać traktować go jak człowieka. W takiej sytuacji nawet jego błagania o litość mogą nie robić żadnego wrażenia. Bestia wydaje jakieś dźwięki, kogo to obchodzi?!  
Czasami ktoś jednak rozrabia w sposób drastyczny, zagrażający całej grupie. Pozbycie się kogoś takiego może być kwestią życia i śmierci. Nie powinna nas powstrzymywać smutna mina. Aby usunąć blokadę przed wymierzeniem kary, sprawcę należy poddać '''dehumanizacji''' - przestać traktować go jak człowieka. W takiej sytuacji nawet jego błagania o litość mogą nie robić żadnego wrażenia. Bestia wydaje jakieś dźwięki, kogo to obchodzi?!