Przejdź do zawartości

Użytkownik:Kenex/sny wybrane: Różnice pomiędzy wersjami

m
mNie podano opisu zmian
Linia 369: Linia 369:
Śniło mi się, że razem z rodziną uciekaliśmy przez miasto, ponieważ rozpoczęła się wojna i miasto jest bombardowane. Na zewnątrz wsiedliśmy do pociągu złożonego z wagonów przypominających atrakcje lunaparku o ujeżdżaniu byka ([https://i.imgur.com/idOjpHB.png podgląd]). Każdy "byk" miał otwór na wodę. Im więcej ludzie wlali wody, tym pociąg szybciej jechał przez miasto. Przy dużej prędkości bałem się, że ulegniemy wypadkowi z jakimś samochodem, ale na szczęście kierowcy umiejętnie ustępowali nam pierwszeństwa.  
Śniło mi się, że razem z rodziną uciekaliśmy przez miasto, ponieważ rozpoczęła się wojna i miasto jest bombardowane. Na zewnątrz wsiedliśmy do pociągu złożonego z wagonów przypominających atrakcje lunaparku o ujeżdżaniu byka ([https://i.imgur.com/idOjpHB.png podgląd]). Każdy "byk" miał otwór na wodę. Im więcej ludzie wlali wody, tym pociąg szybciej jechał przez miasto. Przy dużej prędkości bałem się, że ulegniemy wypadkowi z jakimś samochodem, ale na szczęście kierowcy umiejętnie ustępowali nam pierwszeństwa.  


Potem we śnie się zmieniło, że razem z grupą ludzi szedłem pieszo. W pewnym momencie zorientowałem się, że nie ma ze mną rodziny i nie mogę się do nich dodzwonić. Z jakiegoś powodu uznałem, że zostali porwani. Kobieta w pobliżu powiedziała, że to dobrze, bo po co mi rodzice - lepiej być samodzielnym. Uznałem to za tak oburzający przypadek ideologii samodzielności, że złapałem tę kobietę i zrzuciłem z przepaści. Jej ciało uderzając o grunt wydało dźwięk łamanych kości i po chwili rozlała się krew.
Potem we śnie się zmieniło, że razem z grupą ludzi szedłem pieszo. W pewnym momencie zorientowałem się, że nie ma ze mną rodziny i nie mogę się do nich dodzwonić. Z jakiegoś powodu uznałem, że zostali porwani. Kobieta w pobliżu powiedziała, że to dobrze, bo po co mi rodzice - lepiej być samodzielnym. Uznałem to za tak oburzający przypadek [[Ideologia samodzielności|ideologii samodzielności]], że złapałem tę kobietę i zrzuciłem z przepaści. Jej ciało uderzając o grunt wydało dźwięk łamanych kości i po chwili rozlała się krew.




</div>
</div>