16 446
edycji
(+) |
|||
Linia 280: | Linia 280: | ||
Byłem sfrustrowany ilością zabezpieczeń, które mają mnie powstrzymać. Tym razem postanowiłem udawać, że nie chcę wychodzić z centrum handlowego i przygotować sprytny plan. Usiadłem na stoliku przy barach szybkiej obsługi i patrzyłem, jak kilku ludzi śpiewa karaoke. Bardzo przeszkadzały im problemy techniczne. Niespodziewanie wyciągnąłem znikąd klawiaturę i naciskając losowe przyciski, modyfikowałem, co się wyświetla na ekranie. Niektóry zaczęli mnie pytać, co wyprawiam, ale robiłem swoje. W pewnym momencie naprawiłem dźwięk i puściłem głośno muzykę. Wszyscy uradowani zerwali się do tańca. Zapraszali mnie, ale ja powiedziałem, że jestem introwertykiem i nie chcę. W rzeczywistości taki był plan. Ludzie zajęci zabawą mieli nie zauważyć, że wyjdę. | Byłem sfrustrowany ilością zabezpieczeń, które mają mnie powstrzymać. Tym razem postanowiłem udawać, że nie chcę wychodzić z centrum handlowego i przygotować sprytny plan. Usiadłem na stoliku przy barach szybkiej obsługi i patrzyłem, jak kilku ludzi śpiewa karaoke. Bardzo przeszkadzały im problemy techniczne. Niespodziewanie wyciągnąłem znikąd klawiaturę i naciskając losowe przyciski, modyfikowałem, co się wyświetla na ekranie. Niektóry zaczęli mnie pytać, co wyprawiam, ale robiłem swoje. W pewnym momencie naprawiłem dźwięk i puściłem głośno muzykę. Wszyscy uradowani zerwali się do tańca. Zapraszali mnie, ale ja powiedziałem, że jestem introwertykiem i nie chcę. W rzeczywistości taki był plan. Ludzie zajęci zabawą mieli nie zauważyć, że wyjdę. | ||
Niestety tu sen się kończy, bo | Niestety tu sen się kończy, bo się obudziłem. :( | ||
</div> | </div> |