16 446
edycji
(+) |
m (+) |
||
Linia 98: | Linia 98: | ||
Potem znalazłem się w samolocie, który bardziej przypominał centrum handlowe. Na środku znajdowały się rzędy krzeseł, a dookoła znajdowały się sklepy. Musiałem się strasznie pilnować, ponieważ co i rusz trafiałem na kolejnych szpiegów, którzy starali się mnie porwać i zanieść z powrotem do tego państwa. Na szczęście im się nie udało i bezpiecznie trafiłem do Polski, gdzie ludzie cieszyli się z mojego przybycia. B) | Potem znalazłem się w samolocie, który bardziej przypominał centrum handlowe. Na środku znajdowały się rzędy krzeseł, a dookoła znajdowały się sklepy. Musiałem się strasznie pilnować, ponieważ co i rusz trafiałem na kolejnych szpiegów, którzy starali się mnie porwać i zanieść z powrotem do tego państwa. Na szczęście im się nie udało i bezpiecznie trafiłem do Polski, gdzie ludzie cieszyli się z mojego przybycia. B) | ||
== Gamerskie centrum handlowe == | |||
Śniło mi się, że znalazłem się w alternatywnym wymiarze, który wyglądem przypominał olbrzymie centrum handlowe, zaś mechaniką jakąś grę komputerową. | |||
We wspomnianym centrum handlowym było rozlokowane mnóstwo minigier jak parkour, wyścigi itp. Żeby odblokować nowe ubrania, należało przewrócić osobę z tymi ubraniami. | |||
Z czasem wybiegłem do kolejnej lokacji, którą był ogromny las. Jakiś menel poprosił mnie o pomoc i mówił, żeby uciekać przed światłem księżyca i nie patrzeć w jego stronę, bo to tak na prawdę jest robot ze śmiertelnym promieniowaniem. | |||
W trakcie ucieczki zadzwoniła do mnie jakaś babka i powiedziała, żebym nie słuchał tego menela, bo to pułapka, ale jej nie posłuchałem. | |||
Dotarłem do kolejnego centrum handlowego, gdzie znowu było mnóstwo minigierek, oraz portal do prawdziwego świata. | |||
Potem w prawdziwym świecie we śnie gadałem z Mydży i ona powiedziała, że w tej grze posłuchała się babki ostrzegającej o pułapce i była ciekawa, jak kończy się zignorowanie ostrzeżenia. | |||
</div> | </div> |