Blog:Zmora świątecznego konsumpcjonizmu
Zmora świątecznego konsumpcjonizmu
19 grudnia 2022 | Kenex
Internet jest znowu zalany pytaniami "co kupić osobie X na święta?". Członkowie rodziny czują silną presję, że COŚ kupić przecież trzeba. Nawet jeśli prezent jest bardzo na siłę. Dodatkowo przy nietrafionej niespodziance należy udawać, że jest się z niej zadowolonym, więc za rok można otrzymać coś równie rozczarowującego. Na tym wszystkim cierpi planeta, z powodu gigantycznej porcji odpadów oraz zaburzonej równowagi ekosystemów.
Biegun północny w rzeczywistości
Lubimy sobie wyobrażać, że prezenty powstają w siedzibie Świętego Mikołaja, a elfy pełne szczęścia chcą dać wszystkim "magię świąt". W rzeczywistości wiele produktów powstaje w fabrykach, gdzie pracownicy są wyzyskiwani. Za marne grosze muszą harować po kilkanaście godzin dziennie, by związać koniec z końcem.
Materiały nie pojawiają się magicznie, tylko są wydobywane, często z ogromną szkodą dla środowiska i ekosystemów. Kopalnie zaburzają lokalne wody podziemne, prowadząc do wysychania jezior i susz. Wycinki lasów niszczą siedliska zwierząt oraz zmuszają je do walki z innymi zwierzętami o coraz mniejsze przestrzenie niezajęte przez ludzi. Dodatkowo infrastruktura przemysłowa często generuje wiele zanieczyszczeń, z którymi muszą mierzyć sie lokalne społeczności.
Po zakończonej produkcji gotowe zabawki trzeba jeszcze przetransportować. Nie robi tego Święty Mikołaj dzięki magicznym saniom, tylko olbrzymie kontenerowce oraz samoloty, emitując gigantyczne ilości dwutlenku węgla i nieuchronnie zbliżając nas do katastofy klimatycznej.
Kupione prezenty trzeba efektownie zapakować. Produkujemy tony materiałów po to, by po kilku dniach je zdjąć i wyrzucić do kosza.
A to wszystko, by dać komuś produkt wybrany bardzo na siłę, który obdarowanemu nawet się nie spodoba (ale za wszelką cenę postara się to ukryć). Makabra.
Może czas z tym skończyć?
Gdy rozmawiam na ten temat z ludźmi, wiele osób ma dość prezentowej tradycji. Szukanie gadżetów dla wszystkich członków rodziny jest bardzo stresujące, a część ma duży problem z wymyśleniem, co sami chcieliby dostać.
Jeśli również nie masz ochoty powtarzać tego koszmaru co roku, spróbuj porozmawiać z rodziną na temat szkodliwości konsumpcjomizmu. Ja swoją przekonałem opowieściami o ogromnej ilości plastiku pływającego w oceanach (zobacz: Wielka Pacyficzna Plama Śmieci). Od paru lat nie dajemy sobie prezentów, a Święta traktujemy jako czas rodzinnej integracji i umacniania więzi. Polecam.
Więcej argumentów, które możesz użyć, znajdziesz w tym zbiorze.
Zobacz też
MiauBlog:
MruczekWiki: