Anglofilia
Anglofilia (ang. Anglophilia) - odmiana parafilii polegającej na ogromnym uwielbieniu wobec języka angielskiego i kultury angielskiej. Jest jedną z najczęściej spotykanych parafilii na serwerze Pociągopolis.
W wersji skrajnej towarzyszy jej narzekanie na język polski i żarty w języku polskim, przy wskazywaniu jako ideał treści anglojęzycznych. Także wtedy, gdy w obu przypadkach komizm jest oparty na identycznej zasadzie. Anglofil w przytłaczającej większości odbiera polskie żarty jako "naciągane" i "żenujące", zaś angielskie jako "pomysłowe" i "naturalne".
Osoby u których występuje anglofilia określa się mianem anglofilów (ang. Anglophile).
Przykładowy anglofil
- Rozmawia po angielsku z osobami, z którymi można rozmawiać po polsku
- Przy rozmowach ogólnie o językach szybko przechodzi do wychwalania angielskiego
- Gdy ktoś inny chwali bądź krytykuje angielski, odczuwa bardzo silną potrzebę pochwalenia angielskiego
- Sięga po materiały po angielsku, nawet gdy równie dobre są dostępne po polsku
- Ogląda filmy po angielsku (polskie napisy są ostatecznością, zdecydowanie gardzi lektorem i dubbingiem)
- Narzeka, gdy gra kupiona w Polsce nie pozwala przełączyć języka na angielski
- Narzeka na ortografię, gramatykę i interpunkcję języka polskiego przy jednoczesnym zachwalaniu tych cech angielskiego
- Stosuje charakterystyczne dla angielskiego łacińskie skróty zamiast polskich, np. etc. (łac. et cetera) zamiast itd. (i tak dalej); e.g. (exempli gratia) zamiast np. (na przykład); i.e. (id est) zamiast tj. (to jest)
- W miejsce spójnika i często wstawia znak ampersanda &
Historia
Psycholog Kenex zaobserwował, że w kanale #multimedia na serwerze Pociągopolis polskojęzyczne żarty polegające na absurdalnych grach słownych wywołują u większości zażenowanie. Pojawiały się nawet pomysły, by zakazać umieszczania takich treści na serwerze, chociaż nikogo nie krzywdzą! Jednocześnie anglojęzyczne treści oparte na tych samych zasadach komizmu wywoływały pozytywne reakcje. W oparciu o to Kenex wprowadził do psychologii pojęcie anglofilii (funkcjonujące już w mowie potocznej).
System 1 i System 2 u anglofilów
Rozumienie psychologicznego mechanizmu anglofilii Kenex opiera na koncepcji Kahnemana zakładającej, że każdy człowiek posiada w umyśle dwa systemy. "System 1" odpowiada za działania impulsywne, automatyczne, nie dające się wyjaśnić słowami. Jego działanie możemy obserwować wtedy, gdy bardzo spodoba nam się telefon na sklepowej wystawie. Gdy ktoś nas zapyta, dlaczego wybraliśmy akurat ten telefon, musimy się zastanowić, by opisać to słowami i racjonalnymi argumentami. Wtedy uruchamiamy "system 2", który odpowiada za przemyślane decyzje. Jego działanie wymaga od nas wysiłku. Nasz gust jest więc pierwszy, naturalny. Jego wyjaśnienie musimy wymyślić.
W przypadku anglofila "system 1" automatycznie zakłada, że coś jest fajniejsze, jeśli jest w języku angielskim. Jednocześnie znacznie surowiej ocenia treści polskie. Anglofil często jest świadomy tej zależności, ale musi się zastanowić, by bronić swojego gustu za pomocą argumentów.
Numer systemu | Przykładowe rozróżnienie |
---|---|
System 1 | Wiem, że treści po angielsku są fajniejsze |
System 2 | Wiem, dlaczego treści po angielsku są fajniejsze |
"System 1" kształtuje u anglofilów gust językowy, zaś "system 2" nie próbuje go podważać, tylko poszukuje racjonalnego uzasadnienia. Podobnie jak człowiek wydawszy pieniądze na zbędny produkt woli to jakoś sensownie uzasadnić, niż mierzyć się z wyrzutami sumienia. Między innymi przez to mamy choćby wojny zwolenników Androida i Iphona. Analogicznie skrajni anglofile walczą z językiem polskim.
Objawy kliniczne
Silna anglofilia łączy się z niechęcią do treści w języku polskim, co negatywnie odbija się na funkcjonowaniu w Polsce. Każda rozmowa po polsku ze znajomymi, w sklepie czy na uczelni wywołuje negatywne emocje (głównie złość). Wzrasta poziom kortyzolu (tzw. hormonu stresu), którego trwały nadmiar może powodować szereg skutków zdrowotnych. W dodatku anglofil swoje zasoby poznawcze kieruje na negatywne emocje wobec języka, co utrudnia mu rozumienie treści i cieszenie się żartami. W skrajnych przypadkach ten stan może skończyć się depresją ("dlaczego musiałem/am się urodzić w kraju nieanglojęzycznym?!").
Zobacz też
MiauBlog:
MruczekWiki:
NavBox: