Blog:Jak spowolnić polskich kierowców?: Różnice pomiędzy wersjami

m
brak opisu edycji
mNie podano opisu zmian
Linia 29: Linia 29:
Jeżeli tylko jedna osoba jedzie przepisowo, a reszta o 20-30 km/h szybciej, obie strony źle się czują. Pierwsza ma wrażenie, że jest zawalidrogą, która irytuje pozostałych kierowców. A reszta się wkurza, że musi ją wymijać. Przez co niektórzy mogą zacząć trąbić albo ponaglająco podjeżdżać pod zderzak. Rezultat jest taki, że zawalidroga też przyspiesza, bo ma dość presji społecznej.  
Jeżeli tylko jedna osoba jedzie przepisowo, a reszta o 20-30 km/h szybciej, obie strony źle się czują. Pierwsza ma wrażenie, że jest zawalidrogą, która irytuje pozostałych kierowców. A reszta się wkurza, że musi ją wymijać. Przez co niektórzy mogą zacząć trąbić albo ponaglająco podjeżdżać pod zderzak. Rezultat jest taki, że zawalidroga też przyspiesza, bo ma dość presji społecznej.  


Powszechną jazdę "za szybko" ciężko jednak nazwać płynną. Wręcz przeciwnie - sprzyja chamstwu na drodze. Przy większej prędkości ruchu masz mniej czasu na zmianę pasa, jeśli chcesz na następnym skrzyżowaniu skręcić. Musisz więc wpychać się bardziej na siłę, by zdążyć. Przy wyższej prędkości trudniej też włączyć się do ruchu komuś wyjeżdżającemu z parkingu. Musi czekać na kompletną pustkę na drodze, by nie wymusić pierwszeństwa. Czekając może stracić cierpliwość i wyjechać na chama. Ludzie uczą się, że jak się nie wepchną, wiele stracą. Więc się wpychają. W przestrzeni publicznej jest wiele narzekania na polską kulturę jazdy. Wielu chce ją zmieniać kampaniami społecznymi oraz przepisami. Warto jednak obok tego rozważyć także lepszą infrastrukturę. Gdy samochody zwolnią, spadnie liczba ryzykownych punktów kolizyjnych, więc będzie mniej frustrujących sytuacji.  
Powszechną jazdę "za szybko" ciężko jednak nazwać płynną. Wręcz przeciwnie - sprzyja chamstwu na drodze. Przy większej prędkości ruchu masz mniej czasu na zmianę pasa, jeśli chcesz na następnym skrzyżowaniu skręcić. Musisz więc wpychać się bardziej na siłę, by zdążyć. Przy wyższej prędkości trudniej też włączyć się do ruchu komuś wyjeżdżającemu z parkingu. Musi czekać na kompletną pustkę na drodze, by nie wymusić pierwszeństwa. Czekając może stracić cierpliwość i wyjechać na chama. Ludzie uczą się, że jak się nie wepchną, wiele stracą. Więc się wpychają. W przestrzeni publicznej jest wiele narzekania na polską kulturę jazdy. Komentatorzy chcą ją zmieniać kampaniami społecznymi oraz przepisami. Warto jednak obok tego rozważyć także lepszą infrastrukturę. Gdy samochody zwolnią, spadnie liczba ryzykownych punktów kolizyjnych, więc będzie mniej frustrujących sytuacji.  


== W Polsce już się udało ==
== W Polsce już się udało ==