Problemy Kenexa z Microsoft Teams

Microsoft Teams to - zdaniem Kenexa - jedno z największych gówien, jakie ludzkość mogła stworzyć.

Próba wejścia na spotkanie (maj 2021)

Kenex próbował dostać się na ciekawy warsztat z jego uczelni, ale nie udało mu się przez problemy techniczne z Microsoft Teams.

Teams nie dla Brave

Pierwszym sposobem, jakiego próbował Kenex, było otwarcie spotkania w przeglądarce Brave. Kenex przeszedł całą, dość upierdliwą procedurę logowania się na konto Microsoft, by przywitał go komunikat, że musi wyłączyć blokadę plików cookie stron trzecich, by przejść dalej. Kenex niechętnie ale posłusznie wyłączył tę opcję w przeglądarce, jednak Teams nadal się upierało, że jest włączona. Nie pomogło twarde odświeżenie karty ani restart przeglądarki.

Pętla Teams w aplikacji

Kenex postanowił więc cofnąć się do początku i tym razem skorzystał z aplikacji. Na niej z kolei w ogóle nie mógł się zalogować do spotkania, ponieważ wpadał w pętlę. Klikał na przycisk logowania, czekał na załadowanie aplikacji i... witało go okno z przyciskiem do logowania. Procedurę można powtarzać w nieskończoność z tym samym skutkiem.

1
Ekran powitalny
2
Splashscreen
3
Ponownie ekran powitalny




Teams nie dla Firefox

Kolejną próbą było wejście na spotkanie z pozycji przeglądarki Firefox. Kenex ponownie przeszedł upierdliwą procedurę logowania, by na samym końcu przywitał go komunikat, że Teams nie obsługuje tej przeglądarki. Nie mogli o tym poinformować wcześniej do k@rwy nędzy?

Teams nie dla Edge

Ostatnia próba miała miejsce w przeglądarce Microsoft Edge. Jeśli gdziekolwiek ma działać produkt Microsoftu, to na innym produkcie Microsoftu, prawda? Otóż nie.

 

Wyświetlanie treści komunikatu w polu tekstowych to jedno z najzabawniejszych rozwiązań, z jakim Kenex się spotkał. Prawdą jest prawo Utsuho-Kenexa.

Próba założenia konta biznesowego (czerwiec 2021)

Kenex miał mieć przeprowadzoną rozmowę kwalifikacyjną w Microsoft Teams, a jego konto Microsoft jest prywatne i nieformalne. Uznał, że zrobi drugie do spraw formalnych, ale... nie dał rady. Okazuje się, że Kenex jest botem.

Użytkownik musi ukończyć jedną z dwóch serii zadań, by udowodnić, że jest człowiekiem. W pierwszej należy ułożyć trzy obrazki we właściwej pozycji (czyli jakiej? - nie wiadomo). Prawdopodobnie należy ustawić je tak, by zwierzę na obrazku było pod prawidłowym kątem, gdyby stało na ziemi. Ale Kenex, gdy tak robił, dowiadywał się, że: "Ups! Przynajmniej jedna z Twoich odpowiedzi nie jest do końca prawidłowa". Po dwóch próbach pokazał mu się komunikat o treści "Aj! Nie byłeś wystarczają szybki. Spróbuj odpowiedzieć, zanim upłynie zbyt dużo czasu!" i choć w treści zachęcał do kolejnej próby, zablokował do niej dostęp.

Kenex zmuszony przełączyć się na drugie zadanie, musiał odsłuchać trzech strasznie podobnych utworów zagranych na pianinie i określić, który z nich jest najsmutniejszy. Podkreślmy - trzeba odsłuchać trzech kilku(nasto)sekundowych utworów, co zajmuje nieco czasu. Raz? Oj nie. Musisz to zadanie wykonać 3 razy, czyli łącznie odsłuchać ich 9. Kenex nie zawsze potrafił ocenić, która piosenka ma być najsmutniejsza, bo wszystkie brzmiały mu jednakowo smutno. A nawet jeden błąd oznacza konieczność powtarzania sekwencji od nowa, czyli 9 kolejnych piosenek.

Zobacz też