Użytkownik:ZioPeng/Dlaczego Monosnap jest gównem
Zacznijmy może od tego, czym takim jest Monosnap.
Jest to program umożliwiający wykonywanie zrzutów ekranowych oraz przesłanie ich do naszej galerii w serwisie Monosnap albo w inne miejsce wskazane przez użytkownika (np. na serwer FTP). Aaaaale! Te funkcje są dostępne dopiero po wykupieniu konta premium :-D. A co ty myślałeś?! W wersji darmowej możesz jedynie wykonać test połączenia, a zrzuty możesz jedynie wysyłać na swojej galerii na Monosnapie.
Zalety
Program, mimo tego, że jest gównem, to jednak jakieś plusy też się znajdą. Do takowych można zaliczyć rozbudowany edytor zrzutów ekranowych, umożliwiający dodanie różnych kształtów, tekstu czy malowanie po wykonanym screenie. I tu chyba niestety koniec zalet.
Inne wady
- Jeśli masz folder ze zrzutami, które chciałbyś pokazać znajomemu, klikasz na ikonę udostępniania obok nazwy folderu. Po skopiowaniu wysyłasz link znajomemu , a ten nie może wejść. Użytkownicy bez konta zostaną przekierowani na stronę główną (monosnap.com), natomiast nie wiem , jak wygląda sytuacja , gdy ktoś ma konto, ale przypuszczam , że pewnie tak samo.
- A skoro już jesteśmy przy kontach: zapomniałem hasła do mojego konta w tym serwisie (nigdzie go też nie zapisałem), bo chciałem sprawdzić tę sprawę z udostępnianiem folderów, więc wybieram opcję "przypomnij hasło", podaję maila i czekam. Klikam na "Pobierz" w Thunderbirdzie i nic... Myślę , że jak pewnie drugi raz spróbuję tej samej metody , to może się uda. A gdzie tam! Efekt był taki sam. Próbowałem chyba z 3 razy - za każdym tak samo. I tak, podawałem prawidłowego maila.
- Usuwanie pojedynczych zdjęć to masakra. Jeśli chcę przejrzeć moje screeny (np. w celu pobrania ich na dysk) i jakieś usunąć , bo np. stwierdzam , że już ich nie potrzebuję , to muszę kliknąć na dany screen , potem wybrać 3 kropki, kliknąć "Delete" , potwierdzić usunięcie i tyle, a potem wracam do głównego folderu, bez przewinięcia do następnego zrzutu.
- Nie spodobało mi się również to , że po moim dłuższym nielogowaniu się na stronie Monosnapa placeholder (czyli ten wyszarzony tekst w polu tekstowym) w wyszukiwarce, informujący o tym, ile screenów znajduje się w danym folderze, zniknął. Zamiast tego jest tylko napis "Search". Tutaj jest, moim zdaniem, wada UX-owa.
Odznaczenie
Program Monosnap otrzymuje odznaczenie "ZioPeng odradza". Jeśli szukacie jakiegoś dobrego programu, oferującego jeszcze więcej funkcji, pobierzcie ShareX-a, którego akurat polecam!