Przejdź do zawartości

Racjonalne Wsparcie Polityczne: Różnice pomiędzy wersjami

m
Lit. , int., poprawa zapisu nazwy własnej.
m (Lit. , int., poprawa zapisu nazwy własnej.)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:RWP.png|right|thumb|240px|Logo Racjonalnego Wsparcia Politycznego]]
[[Plik:RWP.png|right|thumb|240px|Logo Racjonalnego Wsparcia Politycznego]]


'''Racjonalne Wsparcie Polityczne (skr. RWP)''' - ruch polityczny prowadzony przez użytkowników Farciarz, [[Kenex]] i [[Sky]]. Jego celem jest promowanie nauki jako odpowiedniego źródła podejmowania politycznych decyzji. Poglądy tego ruchu są głównie kształtowane przez [[Pseudonauka#Czym jest nauka?| konsensus naukowy]]. Jesli więc zdecydowana większość ekspertów zgodzi się w jakiejś kwestii i udowodni to w przekonujący sposób, ich decyzja będzie obowiązywać. W ruchu nie ma miejsca na tani populizm i ignorowanie faktów.  
'''Racjonalne Wsparcie Polityczne (skr. RWP)''' - ruch polityczny prowadzony przez użytkowników Farciarz, [[Kenex]] i [[Sky]]. Jego celem jest promowanie nauki jako odpowiedniego źródła podejmowania politycznych decyzji. Poglądy tego ruchu są głównie kształtowane przez [[Pseudonauka#Czym jest nauka?| konsensus naukowy]]. Jeśli więc zdecydowana większość ekspertów zgodzi się w jakiejś kwestii i udowodni to w przekonujący sposób, ich decyzja będzie obowiązywać. W ruchu nie ma miejsca na tani populizm i ignorowanie faktów.  


== Ogólne założenia ==
== Ogólne założenia ==
Linia 14: Linia 14:
W świecie naukowym za wyznacznik dużej pewności (w nauce zawsze dopuszcza się błędy, dlatego zwykle mówimy o prawdopodobieństwie np. 95%) przyjmuje się '''konsensus naukowy'''. Ma on miejsce wtedy, gdy przytłaczająca większość prac badawczych popiera dane stanowisko. Tak jest np. w przypadku wpływu człowieka na globalne ocieplenie albo tego, że dzieci par jednopłciowych rozwijają się tak samo dobrze, jak par heteroseksualnych.
W świecie naukowym za wyznacznik dużej pewności (w nauce zawsze dopuszcza się błędy, dlatego zwykle mówimy o prawdopodobieństwie np. 95%) przyjmuje się '''konsensus naukowy'''. Ma on miejsce wtedy, gdy przytłaczająca większość prac badawczych popiera dane stanowisko. Tak jest np. w przypadku wpływu człowieka na globalne ocieplenie albo tego, że dzieci par jednopłciowych rozwijają się tak samo dobrze, jak par heteroseksualnych.


W poważanych źródłach naukowych stosuje się bardzo wysokie standardy jakościowe. Praca przed opublikowaniem przechodzi proces '''recenzji''' podczas którego jest ona analizowana przez ekspertów w danej dziedzinie np. w przypadku globalnego ocieplenia będą to klimatolodzy. Następnie po opublikowaniu dochodzi do '''kalibracji społecznej''', czyli oceny pracy przez środowiska naukowe. Jeśli praca jest często przytaczana i cytowana w innych badaniach, które przeszły podobny proces, to przyjmuje się, że jest rzetelna. Gdy wiele prac z podobnymi wnioskami, przejdzie tą drogę, teza w nich zawarta wchodzi do '''kanonu naukowego'''. I to nazywamy "'''nauką'''".
W poważanych źródłach naukowych stosuje się bardzo wysokie standardy jakościowe. Praca przed opublikowaniem przechodzi proces '''recenzji''', podczas którego jest ona analizowana przez ekspertów w danej dziedzinie, np. w przypadku globalnego ocieplenia będą to klimatolodzy. Następnie po opublikowaniu dochodzi do '''kalibracji społecznej''', czyli oceny pracy przez środowiska naukowe. Jeśli praca jest często przytaczana i cytowana w innych badaniach, które przeszły podobny proces, to przyjmuje się, że jest rzetelna. Gdy wiele prac z podobnymi wnioskami przejdzie tą drogę, teza w nich zawarta wchodzi do '''kanonu naukowego'''. I to nazywamy "'''nauką'''".


Ale to jeszcze nie wszystko - kanon naukowy wznosi się ponad '''zróżnicowanie społeczne'''. Oznacza to, że do podobnych wniosków muszą dość grupy badawcze z różnych rejonów świata. [[Plik:Tkwienie w miejscu.jpg|right|thumb|200px|Hasło motywujące elektorat]]
Ale to jeszcze nie wszystko - kanon naukowy wznosi się ponad '''zróżnicowanie społeczne'''. Oznacza to, że do podobnych wniosków muszą dość grupy badawcze z różnych rejonów świata. [[Plik:Tkwienie w miejscu.jpg|right|thumb|200px|Hasło motywujące elektorat]]
Linia 24: Linia 24:
Odpowiedzią na to pytanie jest zjawisko "skrzywienia ideologicznego". W nauce najpierw pojawiają się obserwacje / fakty / dowody, a potem na ich podstawie wyciąga się wnioski. W ideologii jest inaczej. Najpierw jest światopogląd, a następnie selektywnie dobieranie obserwacji / faktów / dowodów tak, by pasowały do przyjętych założeń.  
Odpowiedzią na to pytanie jest zjawisko "skrzywienia ideologicznego". W nauce najpierw pojawiają się obserwacje / fakty / dowody, a potem na ich podstawie wyciąga się wnioski. W ideologii jest inaczej. Najpierw jest światopogląd, a następnie selektywnie dobieranie obserwacji / faktów / dowodów tak, by pasowały do przyjętych założeń.  


W 1975 roku, psycholog Daniel Batson z University of Kansas przeprowadził odważny eksperyment. Pokazał młodym chrześcijanom dowód na to, że Jezus nie powstał z martwych. Dowód był sfałszowany. Chodziło o sprawdzenie reakcji. Wynik okazał się bardzo zaskakujący. Dowód tylko wzmocnił wiarę, choć przecież ją podważał. Psycholog Alan Jern postanowił sprawdzić, co wywołuje ten efekt. W przypadku osób religijnych okazuje się, że one spodziewają się negowania ich wiary. A jeśli ktoś spodziewa się, że jego wiara będzie kwestionowana, podważanie jej tylko ją wzmacnia.
W 1975 roku psycholog Daniel Batson z University of Kansas przeprowadził odważny eksperyment. Pokazał młodym chrześcijanom dowód na to, że Jezus nie powstał z martwych. Dowód był sfałszowany. Chodziło o sprawdzenie reakcji. Wynik okazał się bardzo zaskakujący. Dowód tylko wzmocnił wiarę, choć przecież ją podważał. Psycholog Alan Jern postanowił sprawdzić, co wywołuje ten efekt. W przypadku osób religijnych okazuje się, że one spodziewają się negowania ich wiary. A jeśli ktoś spodziewa się, że jego wiara będzie kwestionowana, podważanie jej tylko ją wzmacnia.


Skrzywienie ideologiczne wynika z działania naszego mózgu. Nasze połączenia myślowe z czasem ulegają automatyzacji i ciężko je zmienić. Gdyby było inaczej, musielibyśmy nad każdym drobiazgiem długo rozmyślać.
Skrzywienie ideologiczne wynika z działania naszego mózgu. Nasze połączenia myślowe z czasem ulegają automatyzacji i ciężko je zmienić. Gdyby było inaczej, musielibyśmy nad każdym drobiazgiem długo rozmyślać.
Linia 55: Linia 55:


Badacze Diethelm i McKee przeprowadzili gruntowną analizę pseudonauki i wyróżnili jej 5 głównych cech.  
Badacze Diethelm i McKee przeprowadzili gruntowną analizę pseudonauki i wyróżnili jej 5 głównych cech.  
# '''Fałszywi eksperci'''. Czy wjeżdżając na most, zatrzymujesz się przed nim i dokładnie analizujesz jego plany budowy? Nie. Ufasz ekspertom, że znają się na swojej robocie i możesz bezpiecznie przejechać. Ludzie nie mogą znać się na wszystkim, dlatego polegają na ekspertach. Pseudonauka w tej materii stara się podważyć '''konsensus naukowy''', czyli udowodnić, że w świecie naukowym nie ma na to zgody. Istnieje choćby słynna lista 31000 podpisów "naukowców", którzy orzekli, że za globalne ocieplenie nie odpowiada człowiek. Sęk w tym, że aby móc się wpisać na tą listę... wystarczy dowolny tytuł na poziomie licencjatu. Nieważne czy to ekonomia, psychologia, sztuka. Są to więc osoby, które może i są wykształcone w swojej dziedzinie, ale to nie daje żadnej gwarancji kompetencji w klimatologii.
# '''Fałszywi eksperci'''. Czy wjeżdżając na most, zatrzymujesz się przed nim i dokładnie analizujesz jego plany budowy? Nie. Ufasz ekspertom, że znają się na swojej robocie i możesz bezpiecznie przejechać. Ludzie nie mogą znać się na wszystkim, dlatego polegają na ekspertach. Pseudonauka w tej materii stara się podważyć '''konsensus naukowy''', czyli udowodnić, że w świecie naukowym nie ma na to zgody. Istnieje choćby słynna lista 31000 podpisów "naukowców", którzy orzekli, że za globalne ocieplenie nie odpowiada człowiek. Sęk w tym, że aby móc się wpisać na tą listę... wystarczy dowolny tytuł na poziomie licencjatu. Nieważne, czy to ekonomia, psychologia, sztuka. Są to więc osoby, które może i są wykształcone w swojej dziedzinie, ale to nie daje żadnej gwarancji kompetencji w klimatologii.
## '''Wzmocnienie mniejszości'''. Powoływanie się na drastycznie przytłoczoną mniejszość i ukrywanie faktu, że są pojedynczymi jednostkami. Do dzisiaj są "badacze", który uważają, że wirus HIV nie powoduje AIDS.  
## '''Wzmocnienie mniejszości'''. Powoływanie się na drastycznie przytłoczoną mniejszość i ukrywanie faktu, że są pojedynczymi jednostkami. Do dzisiaj są "badacze", który uważają, że wirus HIV nie powoduje AIDS.  
# '''Błędy logiczne'''. Są to argumenty logicznie fałszywe, które prowadzą do błędnych wniosków.  
# '''Błędy logiczne'''. Są to argumenty logicznie fałszywe, które prowadzą do błędnych wniosków.  
Linia 63: Linia 63:
## '''Fałszywy dylemat'''. Przedstawianie tylko dwóch możliwości w sytuacji, gdy jest ich więcej.
## '''Fałszywy dylemat'''. Przedstawianie tylko dwóch możliwości w sytuacji, gdy jest ich więcej.
# '''Nierealne oczekiwania'''. Metoda negowania nauki polegająca na wymuszaniu spełnienia warunków, których spełnienie jest niemożliwe. Prekursorem tej strategii był przemysł tytoniowy, który przez wiele lat starał się ukryć konsensus naukowy na temat związku palenia z rakiem. Gdy pojawiały się kolejne dowody, przemysł cały czas podnosił wymaganie względem nich.
# '''Nierealne oczekiwania'''. Metoda negowania nauki polegająca na wymuszaniu spełnienia warunków, których spełnienie jest niemożliwe. Prekursorem tej strategii był przemysł tytoniowy, który przez wiele lat starał się ukryć konsensus naukowy na temat związku palenia z rakiem. Gdy pojawiały się kolejne dowody, przemysł cały czas podnosił wymaganie względem nich.
# '''Wybieranie wisienek'''. Skupianie się na określonych dowodach, często wyrwanych z kontekstu, przy jednoczesnym umniejszaniu bądź ignorowaniu sprzecznych. Wybieranie wisienek zachodzi wtedy, gdy wybrane dowody prowadzą do innego wniosku, niż uwzględnienie wszystkich dowodów. Przykładem tej strategii może być działanie kreacjonistów. Często podają argument, że sam Darwin nie wierzył, że oko może powstać w toku ewolucji cytując jego książkę. W rzeczywistości cytują jedynie hipotezę we wstępie rozdziału, którą w dalszej części tekstu sam Darwin obala i wyjaśnia, jak mogło powstać oko.  
# '''Wybieranie wisienek'''. Skupianie się na określonych dowodach, często wyrwanych z kontekstu, przy jednoczesnym umniejszaniu bądź ignorowaniu sprzecznych. Wybieranie wisienek zachodzi wtedy, gdy wybrane dowody prowadzą do innego wniosku, niż uwzględnienie wszystkich dowodów. Przykładem tej strategii może być działanie kreacjonistów. Często podają argument, że sam Darwin nie wierzył, że oko może powstać w toku ewolucji, cytując jego książkę. W rzeczywistości cytują jedynie hipotezę we wstępie rozdziału, którą w dalszej części tekstu sam Darwin obala i wyjaśnia, jak mogło powstać oko.  
# '''Teorie spiskowe'''. Gdy ktoś nie zgadza się z przytłaczającym konsensusem naukowym, może uznać, że to wielki spisek polegający na zmowie naukowców. W końcu jak inaczej wyjaśnić, że wszyscy światowy eksperci się z Tobą nie zgadzają?
# '''Teorie spiskowe'''. Gdy ktoś nie zgadza się z przytłaczającym konsensusem naukowym, może uznać, że to wielki spisek polegający na zmowie naukowców. W końcu jak inaczej wyjaśnić, że wszyscy światowy eksperci się z Tobą nie zgadzają?


Linia 71: Linia 71:
=== Edukacja ===
=== Edukacja ===
* Wprowadzenie do programu informacji o technikach manipulacji i błędach poznawczych.
* Wprowadzenie do programu informacji o technikach manipulacji i błędach poznawczych.
* Uczenie o tym jak wygląda świat nauki (ważne! - konsensus naukowy) i czym się różni od pseudonauki.  
* Uczenie o tym, jak wygląda świat nauki (ważne! - konsensus naukowy) i czym się różni od pseudonauki.  
* Wykorzystanie teorii uodpornienia, czyli pokazywanie nie tylko suchej wiedzy naukowej, ale także omawianie naukowych mitów i ich błędów, które prowadzą do błędnych wniosków. Nauczy to rozpoznawania informacji nieprawdziwych, a także nauczy kwestionowania.
* Wykorzystanie teorii uodpornienia, czyli pokazywanie nie tylko suchej wiedzy naukowej, ale także omawianie naukowych mitów i ich błędów, które prowadzą do błędnych wniosków. Nauczy to rozpoznawania informacji nieprawdziwych, a także nauczy kwestionowania.
* Likwidacja obowiązkowych lektur szkolnych, zmniejszenie liczby godzin poświęconych literaturze, zwiększenie znaczenia gramatyki, ładnego wypowiadania się i dobrej argumentacji.
* Likwidacja obowiązkowych lektur szkolnych, zmniejszenie liczby godzin poświęconych literaturze, zwiększenie znaczenia gramatyki, ładnego wypowiadania się i dobrej argumentacji.
* Zmniejszenie liczby monotonnych zadań, które trzeba odklepać. Zwiększenie znaczenia zbiorczych projektów, które wymagają łączenia wiedzy z różnych działów, przedmiotów i samodzielnego zdobywania wiedzy. A przy okazji są zwykle dla uczniów bardziej interesujące.
* Zmniejszenie liczby monotonnych zadań, które trzeba odklepać. Zwiększenie znaczenia zbiorczych projektów, które wymagają łączenia wiedzy z różnych działów, przedmiotów i samodzielnego zdobywania wiedzy. A przy okazji są zwykle dla uczniów bardziej interesujące.


Żyjemy w wieku informacji, co paradoksalnie oznacza też bezlitosny zalew dezinformacją. W rzeczy samej: każdy z nas tylko w tym tygodniu zmierzył się z większą ilością bzdur, niż człowiek żyjący 1 tys. lat temu napotkał przez całe swoje życie! Trudno się dziwić - gdybyśmy zliczyli wszystkie słowa użyte we wszystkich pracach naukowych, jakie ujrzały światło dzienne do epoki oświecenia, liczba ich będzie o kilka rzędów wielkości niższa niż liczba bzdurnych słów publikowanych każdego dnia w internecie.
Żyjemy w wieku informacji, co paradoksalnie oznacza też bezlitosny zalew dezinformacją. W rzeczy samej: każdy z nas tylko w tym tygodniu zmierzył się z większą ilością bzdur, niż człowiek żyjący 1 tys. lat temu napotkał przez całe swoje życie! Trudno się dziwić - gdybyśmy zliczyli wszystkie słowa użyte we wszystkich pracach naukowych, jakie ujrzały światło dzienne do epoki oświecenia, liczba ich będzie o kilka rzędów wielkości niższa niż liczba bzdurnych słów publikowanych każdego dnia w Internecie.


Niezłe, prawda? Jesteś pod wrażeniem? Jeśli czytając powyższy akapit, w milczeniu potakujesz, opamiętaj się. To wciskanie kitu, bełkot. Skąd niby ktokolwiek miałby wiedzieć, ile bzdur napotkał "każdy z nas" w tym tygodniu? Co to w ogóle znaczy "w tym tygodniu"? Przez ostatnie siedem dni? A może od zeszłej niedzieli? I skąd u licha mielibyśmy wiedzieć, w jakim stopniu wystawieni na nonsensowne gadanie byli ludzie dziesięć wieków temu<ref>http://wyborcza.pl/1,145452,19865065,naukowy-belkot-czyli-madrze-brzmiace-bzdury.html</ref>?
Niezłe, prawda? Jesteś pod wrażeniem? Jeśli czytając powyższy akapit, w milczeniu potakujesz, opamiętaj się. To wciskanie kitu, bełkot. Skąd niby ktokolwiek miałby wiedzieć, ile bzdur napotkał "każdy z nas" w tym tygodniu? Co to w ogóle znaczy "w tym tygodniu"? Przez ostatnie siedem dni? A może od zeszłej niedzieli? I skąd u licha mielibyśmy wiedzieć, w jakim stopniu wystawieni na nonsensowne gadanie byli ludzie dziesięć wieków temu<ref>http://wyborcza.pl/1,145452,19865065,naukowy-belkot-czyli-madrze-brzmiace-bzdury.html</ref>?
Linia 82: Linia 82:
Ludzie, gdy czegoś nie rozumieją, mają skłonność uważać to za mądre, głębokie i prawdziwe. Choć tak naprawdę może to być bezsensowny bełkot złożony z mądrze brzmiących wyrazów. Jako główną przyczynę tego stanu rzeczy wskazuje się właśnie edukację. Wiedza jest uczniom wtłaczana do głowy jako oczywiste fakty. Uczniowie uczą się, że jeśli czegoś nie rozumieją, są po prostu za głupi i się tego wstydzą. Dlatego tak wielu z nas ma opory przed przyznaniem "nie rozumiem". Wolimy potakiwać głową, wyglądać na mądrych.
Ludzie, gdy czegoś nie rozumieją, mają skłonność uważać to za mądre, głębokie i prawdziwe. Choć tak naprawdę może to być bezsensowny bełkot złożony z mądrze brzmiących wyrazów. Jako główną przyczynę tego stanu rzeczy wskazuje się właśnie edukację. Wiedza jest uczniom wtłaczana do głowy jako oczywiste fakty. Uczniowie uczą się, że jeśli czegoś nie rozumieją, są po prostu za głupi i się tego wstydzą. Dlatego tak wielu z nas ma opory przed przyznaniem "nie rozumiem". Wolimy potakiwać głową, wyglądać na mądrych.


Słowacki wielkim poetą był. I basta. A może jednak nie? Dlaczego wiedza dotycząca Słowackiego i jego dzieł jest ważniejsza od umiejętności gramatycznych? Czy lepiej wkuwać nazwiska postaci literackich czy może lepiej analizować współczesne media i wyczulać uczniów na przykłady manipulacji? Dlaczego w szkołach nie mówi się o erystyce? Przecież to jest wiedza, która przydaje się każdemu bez wyjątku!  
Słowacki wielkim poetą był. I basta. A może jednak nie? Dlaczego wiedza dotycząca Słowackiego i jego dzieł jest ważniejsza od umiejętności gramatycznych? Czy lepiej wkuwać nazwiska postaci literackich, czy może lepiej analizować współczesne media i wyczulać uczniów na przykłady manipulacji? Dlaczego w szkołach nie mówi się o erystyce? Przecież to jest wiedza, która przydaje się każdemu bez wyjątku!  


Erystyka – sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania bez względu na prawdę materialną. W tej dziedzinie wiedzy poznajesz nieczyste sposoby argumentacji, dzięki czemu od razu wyłapiesz, gdy druga strona próbuje ich użyć na Tobie. Osoby, które opanowały wiedzę erystyczną, jest znacznie trudniej zmanipulować. Podobnie zresztą sprawa wygląda w przypadku błędów poznawczych, np. [https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia efektu potwierdzenia].
Erystyka – sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania bez względu na prawdę materialną. W tej dziedzinie wiedzy poznajesz nieczyste sposoby argumentacji, dzięki czemu od razu wyłapiesz, gdy druga strona próbuje ich użyć na Tobie. Osoby, które opanowały wiedzę erystyczną, jest znacznie trudniej zmanipulować. Podobnie zresztą sprawa wygląda w przypadku błędów poznawczych, np. [https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia efektu potwierdzenia].