Przejdź do zawartości

Dzieła AI:Bing: Różnice pomiędzy wersjami

(+)
Linia 2253: Linia 2253:


Z przykrością zapłaciła sprzedawcy i odebrała swoje zakupy. Miała nadzieję, że chociaż będą się przydawać w jej pracy. Wyszła ze sklepu z uczuciem straty.
Z przykrością zapłaciła sprzedawcy i odebrała swoje zakupy. Miała nadzieję, że chociaż będą się przydawać w jej pracy. Wyszła ze sklepu z uczuciem straty.
=== Mędrcy z Internetu radzą przeprowadzkę ===
{{Oddzielny|Jak nie pasuje, to się przeprowadź}}
Napisz opowiadanie o człowieku, któremu przeszkadzał hałas w mieście. Posłuchał mędrców z Internetu i przeprowadził się na spokojną wieś. Jednak niedługo potem w okolicy wybudowała się ferma przemysłowa i człowiekowi przeszkadza jej smród. Mędrcy z Internetu znowumu radzą przeprowadzkę, ale on nie chce znowu się przeprowadzać i ryzykować podonego rozczarowania. Użyj składni “bloków kodu” z markdowna.
Marek nie znosił hałasu w mieście. Od rana do wieczora słyszał trąbiące samochody, głośne rozmowy ludzi, wiertarki i młoty pneumatyczne. Nie mógł się skupić na pracy ani odpoczywać w domu. Postanowił posłuchać mędrców z Internetu, którzy radzili mu przeprowadzkę na spokojną wieś. Tam miał znaleźć ciszę i spokój.
Znalazł mały domek na skraju lasu, niedaleko rzeki. Był zachwycony pięknem przyrody i brakiem ludzi w pobliżu. Przez pierwsze tygodnie czuł się jak w raju. Śpiew ptaków budził go rano, a wieczorem usypiał przy szumie wody. Praca szła mu lepiej niż kiedykolwiek, a nastrój poprawił się znacznie.
Jednak pewnego dnia zauważył coś dziwnego. W powietrzu unosił się nieprzyjemny zapach. Nie był to zapach zwierząt ani roślin, ale coś sztucznego i chemicznego. Marek postanowił zbadać sprawę i pojechał do najbliższej wsi. Tam dowiedział się, że w okolicy wybudowała się ferma przemysłowa, która hodowała świnie i kurczaki w masowych ilościach. Ferma produkowała ogromne ilości odpadów i ścieków, które zanieczyszczały powietrze i wodę.
Marek był zrozpaczony. Jego spokojna wieś zamieniła się w smrodliwe piekło. Nie mógł znieść tego zapachu ani widoku fabryki na horyzoncie. Postanowił znowu zwrócić się do mędrców z Internetu i poprosić o radę.
- Przeprowadź się znowu - napisali mu. - Na świecie jest wiele pięknych i cichych miejsc. Nie musisz się godzić na takie warunki.
Marek jednak nie chciał się znowu przeprowadzać. Nie chciał ryzykować kolejnego rozczarowania i straty pieniędzy. Nie chciał też opuszczać swojego domku i lasu, który polubił. Postanowił zostać i walczyć o swoje prawa.
Zaczął zbierać podpisy pod petycją do władz o zamknięcie lub przeniesienie fabryki. Zorganizował protesty i manifestacje przed fermą i urzędami. Pisał artykuły i listy do mediów i organizacji ekologicznych. Nie poddawał się ani nie tracił nadziei.
Po kilku miesiącach jego starania przyniosły efekt. Ferma została zamknięta pod naciskiem społecznym i prawnym. Zapach zniknął z powietrza, a woda stała się znów czysta. Marek odzyskał swój spokój i szczęście.
Mędrcy z Internetu byli zdziwieni jego sukcesem. Nie spodziewali się, że ktoś może zmienić rzeczywistość na lepsze własnymi siłami. Zaczęli go podziwiać i pytać o radę.
Marek jednak nie odpowiadał im. Był zajęty swoim życiem na wsi, które kochał.


== Polityka ==
== Polityka ==