17 345
edycji
mNie podano opisu zmian |
mNie podano opisu zmian |
||
| Linia 28: | Linia 28: | ||
* '''Ciasnota''' - trzeba się ciągle przeciskać samochodem i precyzyjnie wymierzać na zakrętach. W takich warunkach nie sposób jechać szybko bez rozwalenia sobie samochodu. | * '''Ciasnota''' - trzeba się ciągle przeciskać samochodem i precyzyjnie wymierzać na zakrętach. W takich warunkach nie sposób jechać szybko bez rozwalenia sobie samochodu. | ||
* '''Kompleksowość''' - na jezdni bardzo dużo się dzieje. Co i rusz jakieś drzwi wychodzą bezpośrednio na ulicę, wystaje jakiś znak albo słup elektryczny, wisi spory baner. To wymusza na kierowcy nieustanną czujność i zniechęca do przyspieszenia. | * '''Kompleksowość''' - na jezdni bardzo dużo się dzieje. Co i rusz jakieś drzwi wychodzą bezpośrednio na ulicę, wystaje jakiś znak albo słup elektryczny, wisi spory baner. To wymusza na kierowcy nieustanną czujność i zniechęca do przyspieszenia. | ||
== Podział na jezdnię i chodnik nie zawsze ma sens == | |||
Gdy ruch samochodowy jest tak bardzo spowolniony i niewielki, zupełnie naturalne staje się dla pieszych i rowerzystów, że mogą bezpiecznie korzystać z całej przestrzeni. Dlatego mimo pozornej ciasnoty przepustowość jest w zupełności wystarczająca. | Gdy ruch samochodowy jest tak bardzo spowolniony i niewielki, zupełnie naturalne staje się dla pieszych i rowerzystów, że mogą bezpiecznie korzystać z całej przestrzeni. Dlatego mimo pozornej ciasnoty przepustowość jest w zupełności wystarczająca. | ||
[[Plik:Tokyo Streets Kimono (214471933).jpeg|469px]] | [[Plik:Tokyo Streets Kimono (214471933).jpeg|469px]] | ||
Osobiście denerwuje mnie w Polsce, że nawet jak uliczka jest bardzo wąska, często i tak jest podział na jezdnię oraz chodnik, a kilka metrów przeznaczone na zaparkowane samochody. To sprawia, że jako pieszy muszę się kisić na metrowym guanku, a gdy postanawiam olać zasady i iść środkiem, mam poczucie, że teoretycznie nie powinienem tego robić. Poniżej zdjęcie z Barcelony, ale idea ta sama. | Osobiście denerwuje mnie w Polsce, że nawet jak uliczka jest bardzo wąska, często i tak jest podział na jezdnię oraz chodnik, a kilka metrów przeznaczone na zaparkowane samochody. To sprawia, że jako pieszy muszę się kisić na metrowym guanku, a gdy postanawiam olać zasady i iść środkiem, mam poczucie, że teoretycznie nie powinienem tego robić. Poniżej zdjęcie z Barcelony, ale idea ta sama. | ||