17 344
edycje
mNie podano opisu zmian |
(Przygotowanie na transfer do MiauBloga.) |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
<div class="bookpage"> | <div class="bookpage"> | ||
{{Miaublogheader | |||
|data = 29 lipca 2022 | |||
|autor = Kenex | |||
}} | |||
Często jest tak, że pewnych rzeczy sobie nie uświadamiamy, dopóki ktoś nie zwróci na nie uwagi. Przykładowo wielu Amerykanów dopiero dzięki takim miejscom jak [https://www.reddit.com/r/fuckcars/ r/fuckcars] odkrywa, że samochodocentryczna infrastruktura im się nie podoba i chcieliby czegoś na wzór europejskich miast. Można przeczytać wiele wypowiedzi w stylu "miałem wrażenie, że coś jest nie tak, ale nawet nie umiałem tego opisać". Być może to pierwszy krok uświadamiania społeczeństwa, by zmienić sposób, w jaki projektuje się amerykańskie miasta. Zobaczymy. | Często jest tak, że pewnych rzeczy sobie nie uświadamiamy, dopóki ktoś nie zwróci na nie uwagi. Przykładowo wielu Amerykanów dopiero dzięki takim miejscom jak [https://www.reddit.com/r/fuckcars/ r/fuckcars] odkrywa, że samochodocentryczna infrastruktura im się nie podoba i chcieliby czegoś na wzór europejskich miast. Można przeczytać wiele wypowiedzi w stylu "miałem wrażenie, że coś jest nie tak, ale nawet nie umiałem tego opisać". Być może to pierwszy krok uświadamiania społeczeństwa, by zmienić sposób, w jaki projektuje się amerykańskie miasta. Zobaczymy. | ||
| Linia 14: | Linia 13: | ||
== Jaki cel? == | == Jaki cel? == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|System edukacji do końca sam nie wie, czego chce. Wydaje się, że jako cel stawia sobie przygotowywanie nas do testów, które sam tworzy, przez co jest podatny na bycie oderwanym od rzeczywistości. | |||
}} | |||
Mam wrażenie, że system edukacji nie do końca wie, co właściwie próbuje osiągnąć. A jest to kluczowa sprawa, jeśli chcemy dyskutować. Nie sposób ocenić, na ile coś się sprawdza, jeśli nie wiemy, do czego służy. | Mam wrażenie, że system edukacji nie do końca wie, co właściwie próbuje osiągnąć. A jest to kluczowa sprawa, jeśli chcemy dyskutować. Nie sposób ocenić, na ile coś się sprawdza, jeśli nie wiemy, do czego służy. | ||
| Linia 29: | Linia 32: | ||
== Brak rozbudzania ciekawości == | == Brak rozbudzania ciekawości == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|Szkoła w ogóle nie dba o to, by dostosować materiał pod zainteresowania ucznia. A entuzjazm to ważna składowa efektywnej nauki. | |||
}} | |||
Gdy dziecko przychodzi na świat, nie potrzebuje ocen i karcącego nauczyciela, by nauczyć się mówić, chodzić, rozmawiać z rówieśnikami. Ja w wieku czterech lat nauczyłem się odczytywać godzinę z zegara wskazówkowego, bo dostałem zabawkę z ruchowym zegarkiem i bawiąc się z babcią, opanowałem tę umiejętność. | Gdy dziecko przychodzi na świat, nie potrzebuje ocen i karcącego nauczyciela, by nauczyć się mówić, chodzić, rozmawiać z rówieśnikami. Ja w wieku czterech lat nauczyłem się odczytywać godzinę z zegara wskazówkowego, bo dostałem zabawkę z ruchowym zegarkiem i bawiąc się z babcią, opanowałem tę umiejętność. | ||
| Linia 44: | Linia 51: | ||
== Bazowanie na motywacji zewnętrznej == | == Bazowanie na motywacji zewnętrznej == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|Szkoła bazuje na motywacji za pomocą nagród i kar. Przez to uczniowie nie potrafią się sami motywować do nauki, a bez bata nad głową nie mogą zabrać się za robotę. W dynamicznej rzeczywistości XXI wieku zmieniają się potrzebne kompetencje, więc człowiek musi się nauczyć motywować samodzielnie do nauki. | |||
}} | |||
Zasady funkcjonowania systemu edukacji powstawały w czasach, gdy kapitaliści potrzebowali posłusznych roboli wykonujących zadania w fabryce i nie zadających pytań - często nazywa się to modelem pruskim. Duży nacisk jest położony na posłuszeństwo i potulne wykonywanie zadań, co jest osiągane poprzez zastraszanie - "Nie chcesz robić prac domowych? Masz więc kolejną jedynkę i brak promocji do kolejnej klasy". | Zasady funkcjonowania systemu edukacji powstawały w czasach, gdy kapitaliści potrzebowali posłusznych roboli wykonujących zadania w fabryce i nie zadających pytań - często nazywa się to modelem pruskim. Duży nacisk jest położony na posłuszeństwo i potulne wykonywanie zadań, co jest osiągane poprzez zastraszanie - "Nie chcesz robić prac domowych? Masz więc kolejną jedynkę i brak promocji do kolejnej klasy". | ||
| Linia 77: | Linia 88: | ||
== Masa zbędnej wiedzy oraz olanie realiów internetowych == | == Masa zbędnej wiedzy oraz olanie realiów internetowych == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|Wiele rzeczy uczonych w szkole jest bezużyteczna (np. imiona bohaterów lektur), zaś wielu bardzo potrzebnych umiejętności się nie uczy (np. weryfikowania informacji). | |||
}} | |||
Gdy się zastanawiam, czemu system nadal tak usilnie trzyma się motywacji zewnętrznej, mam wrażenie, że jedną z przyczyn jest przekazywana w szkole wiedza. A raczej częsta jej zbędność. Za pomocą motywacji introjekcyjnej ciężko mi uzasadnić, po co znajomość imion fikcyjnych postaci ze szkolnych lektur. To jest rzecz, która przeważającej większości ludzi nigdy, ale to nigdy się do niczego nie przyda. Ta wiedza nie jest niezbędna, by móc opanować inną, potrzebną wiedzę. Uczenie się tego to dla ogółu populacji niesłychana strata czasu. A właśnie na tego typu wiedzy skupia się przedmiot język polski na poziomie szkoły średniej. Musisz to opanować i basta. Inaczej nie zdasz idiotycznej matury, sprawdzającej absurdalnie zbędną wiedzę. | Gdy się zastanawiam, czemu system nadal tak usilnie trzyma się motywacji zewnętrznej, mam wrażenie, że jedną z przyczyn jest przekazywana w szkole wiedza. A raczej częsta jej zbędność. Za pomocą motywacji introjekcyjnej ciężko mi uzasadnić, po co znajomość imion fikcyjnych postaci ze szkolnych lektur. To jest rzecz, która przeważającej większości ludzi nigdy, ale to nigdy się do niczego nie przyda. Ta wiedza nie jest niezbędna, by móc opanować inną, potrzebną wiedzę. Uczenie się tego to dla ogółu populacji niesłychana strata czasu. A właśnie na tego typu wiedzy skupia się przedmiot język polski na poziomie szkoły średniej. Musisz to opanować i basta. Inaczej nie zdasz idiotycznej matury, sprawdzającej absurdalnie zbędną wiedzę. | ||
| Linia 94: | Linia 109: | ||
== Skupienie na słabościach == | == Skupienie na słabościach == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|System wymaga, że każdy będzie od wszystkiego. Przez to wiele uczniów najwięcej czasu spędza na nauce do rzeczy, które najmniej lubią i które szybko zapomną. | |||
}} | |||
Moje liceum to przykład skrajnego postawienia na motywację zewnętrzną. Wszyscy byli w nim na podobnym poziomie, bo mieli zbliżoną liczbę punktów w systemie rekrutacji (między 110-120). Pozwoliło to radzie pedagogicznej tak zbalansować poziom trudności, by większość ludzi ledwo zdawała z klasy do klasy. Dla mnie to była masakra nie tylko z powodu ogromu stresu i wypalenia, ale także dlatego, że najwięcej energii, by zdać, musiałem często wkładać w przedmioty, z którymi nie wiązałem swojej przyszłości - chemia, fizyka, biologia, historia. Odpuszczałem sobie z kolei przedmioty, z których stosunkowo łatwo było mi zdać, chociaż zawierały dużo wiedzy, która byłaby dla mnie potencjalnie przydatna, bo chciałem iść na ekonomię - geografia, WOS, podstawy przedsiębiorczości. | Moje liceum to przykład skrajnego postawienia na motywację zewnętrzną. Wszyscy byli w nim na podobnym poziomie, bo mieli zbliżoną liczbę punktów w systemie rekrutacji (między 110-120). Pozwoliło to radzie pedagogicznej tak zbalansować poziom trudności, by większość ludzi ledwo zdawała z klasy do klasy. Dla mnie to była masakra nie tylko z powodu ogromu stresu i wypalenia, ale także dlatego, że najwięcej energii, by zdać, musiałem często wkładać w przedmioty, z którymi nie wiązałem swojej przyszłości - chemia, fizyka, biologia, historia. Odpuszczałem sobie z kolei przedmioty, z których stosunkowo łatwo było mi zdać, chociaż zawierały dużo wiedzy, która byłaby dla mnie potencjalnie przydatna, bo chciałem iść na ekonomię - geografia, WOS, podstawy przedsiębiorczości. | ||
| Linia 103: | Linia 122: | ||
== Oceny, które nic nie mówią == | == Oceny, które nic nie mówią == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|Ocena w formie cyfry nie mówi nic o poziomie ucznia, bo u różnych nauczycieli jest różny poziom trudności oraz możliwości oszukiwania. W dodatku oceny można dostawać za bardzo różne rzeczy. Większą wartość miałyby oceny opisowe. | |||
}} | |||
Rodzicom w pierwszej chwili może się wydawać, że oceny są bardzo fajne. Widzisz u dzieciaka jedynkę i wiesz, że masz mu [[Klaps (czynność)|przylać pasem]]. Widzisz u niego szóstkę i wiesz, że musisz pochwalić czy dać pieniądze. | Rodzicom w pierwszej chwili może się wydawać, że oceny są bardzo fajne. Widzisz u dzieciaka jedynkę i wiesz, że masz mu [[Klaps (czynność)|przylać pasem]]. Widzisz u niego szóstkę i wiesz, że musisz pochwalić czy dać pieniądze. | ||
| Linia 114: | Linia 137: | ||
== Niewyspana młodzież == | == Niewyspana młodzież == | ||
{{ | {{Callout | ||
|foldable=false | |||
|tldr | |||
|TL;DR | |||
|System edukacji nie szanuje doniesień naukowych na temat optymalnych godzin snu nastolatka. Przez to próbuje uczyć niewyspane zombie. | |||
}} | |||
Kolejnym problemem systemu jest kompletny brak poszanowania dla uczniowskiego zegara biologicznego. Bzdurą jest gadanie, że wystarczy dyscyplina i przestawienie się. To czy ktoś jest sową czy skowronkiem, ma silne uwarunkowanie genetyczne. Tę tendencję nazywamy [[chronotyp|chronotypem]]. A żeby tego było mało, u nastolatków chronotyp przesuwa się o 2 godziny do przodu - co oznacza, że dla przeciętnego nastolatka optymalne godziny snu są 2 godziny później niż młodszego dzieciaka lub osoby po trzydziestce. Szkoły zarządzające lekcje o 8, a nawet 7, są określane przez niektórych jako forma tortur. I nie uważam, by w oparciu o współczesną wiedzę, to stwierdzenie było przesadzone. | Kolejnym problemem systemu jest kompletny brak poszanowania dla uczniowskiego zegara biologicznego. Bzdurą jest gadanie, że wystarczy dyscyplina i przestawienie się. To czy ktoś jest sową czy skowronkiem, ma silne uwarunkowanie genetyczne. Tę tendencję nazywamy [[chronotyp|chronotypem]]. A żeby tego było mało, u nastolatków chronotyp przesuwa się o 2 godziny do przodu - co oznacza, że dla przeciętnego nastolatka optymalne godziny snu są 2 godziny później niż młodszego dzieciaka lub osoby po trzydziestce. Szkoły zarządzające lekcje o 8, a nawet 7, są określane przez niektórych jako forma tortur. I nie uważam, by w oparciu o współczesną wiedzę, to stwierdzenie było przesadzone. | ||