Przejdź do zawartości

Blog:Bullying - palący problem, na który większość macha ręką: Różnice pomiędzy wersjami

(→‎Odrzucenie niesłychanie boli: Czytelniejszy opis.)
Linia 14: Linia 14:


== Odrzucenie niesłychanie boli ==
== Odrzucenie niesłychanie boli ==
Niezmiernie irytują mnie ludzie, którzy bagatelizują bullying, sprowadzając go do niewinnych psikusów. W psychologii istnieje paradygmat badań sprawdzających ludzką reakcję na odrzucenie. Wyniki dają do myślenia. Sadzamy osobę przed komputerem z grą. Są trzy ludziki, każdy sterowany przez innego gracza, które mają za zadanie podawać sobie piłkę. Na początku wszystko jest ok. Ale z czasem dwóch graczy zaczyna podawać piłkę między sobą, kompletnie ignorując trzeciego. Jak on się z tym czuje? Gdy monitorujemy reakcje fizjologiczne ciała oraz pracę mózgu, wyniki sugerują, że czuje się z tym BARDZO źle. O ile osoba dorosła zwykle szybko dochodzi do siebie, jest grupa badanych, u której cierpienie tylko narasta i narasta - są to nastolatki. Jeśli chcesz o tym poczytać więcej, odsyłam do świetnej książki popularnonaukowej "Zachowuj się" ([https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4949256/zachowuj-sie-jak-biologia-wydobywa-z-nas-to-co-najgorsze-i-to-co-najlepsze link do książki na lubimyczytac.pl]).  
Niezmiernie irytują mnie ludzie, którzy bagatelizują bullying, sprowadzając go do niewinnych psikusów. W psychologii istnieje paradygmat badań sprawdzających ludzką reakcję na odrzucenie. Wyniki dają do myślenia.  
 
Naukowycy proszą ochotnika, by usiadł przed komputerem. Informują go, że za chwilę rozegra partyjkę online z dwoma innymi graczami. Zadanie jest proste. Gracze mają sobie podawać piłkę. Gra się uruchamia i na początku wszystko jest ok. Ale po pewnym czasie dzieje się coś dziwnego. Dwójka zaczyna podawać między sobą, kompletnie ignorując badanego. O co im chodzi? Badany zrobił coś nie tak? Jak on się z tym czuje? Gdy monitorujemy reakcje fizjologiczne ciała oraz pracę mózgu, wyniki sugerują, że czuje się z tym BARDZO źle. O ile osoba dorosła zwykle szybko dochodzi do siebie, jest grupa badanych, u której cierpienie tylko narasta i narasta - są to nastolatki. Po eksperymencie naukowcy mówią, że tak na prawdę nie było innych graczy - wyłącznie sztuczna inteligencja. A eksperyment sprawdzał reakcję ludzkiego organizmu na odrzucenie. Jeśli chcesz o tym poczytać więcej, odsyłam do świetnej książki popularnonaukowej "Zachowuj się" ([https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4949256/zachowuj-sie-jak-biologia-wydobywa-z-nas-to-co-najgorsze-i-to-co-najlepsze link do książki na lubimyczytac.pl]).  


Jako Homo Sapiens jesteśmy bardzo wyczuleni na sygnały odrzucenia. Wydaje się, że ewolucja ukształtowała nas tak, byśmy starali się utrzymać dobre relacje ze stadem. Gdy jakiś członek grupy zachowuje się nieodpowiednio, można wymierzyć mu bardzo brutalną karę - odrzucenie. Wystarczy, by rówieśnicy postanowili, że z daną osobą nie wolno się witać, by ofierze robiło się niesłychanie przykro (mój przypadek w gimnazjum).  
Jako Homo Sapiens jesteśmy bardzo wyczuleni na sygnały odrzucenia. Wydaje się, że ewolucja ukształtowała nas tak, byśmy starali się utrzymać dobre relacje ze stadem. Gdy jakiś członek grupy zachowuje się nieodpowiednio, można wymierzyć mu bardzo brutalną karę - odrzucenie. Wystarczy, by rówieśnicy postanowili, że z daną osobą nie wolno się witać, by ofierze robiło się niesłychanie przykro (mój przypadek w gimnazjum).