Przejdź do zawartości

Blog:Bullying - palący problem, na który większość macha ręką: Różnice pomiędzy wersjami

m
Linia 18: Linia 18:
Jako Homo Sapiens jesteśmy bardzo wyczuleni na sygnały odrzucenia. Wydaje się, że ewolucja ukształtowała nas tak, byśmy starali się utrzymać dobre relacje ze stadem. Gdy jakiś członek grupy zachowuje się nieodpowiednio, można wymierzyć mu bardzo brutalną karę - odrzucenie. Wystarczy, by rówieśnicy postanowili, że z daną osobą nie wolno się witać, by ofierze robiło się niesłychanie przykro (mój przypadek w gimnazjum).  
Jako Homo Sapiens jesteśmy bardzo wyczuleni na sygnały odrzucenia. Wydaje się, że ewolucja ukształtowała nas tak, byśmy starali się utrzymać dobre relacje ze stadem. Gdy jakiś członek grupy zachowuje się nieodpowiednio, można wymierzyć mu bardzo brutalną karę - odrzucenie. Wystarczy, by rówieśnicy postanowili, że z daną osobą nie wolno się witać, by ofierze robiło się niesłychanie przykro (mój przypadek w gimnazjum).  


Gdy przeczyta się relacje mobbingu w pracy, wiele rzeczy może wydawać się stosunkowo błaha. Są to np. pomijanie pracownika w komunikacji firmowej, unikanie przez resztę biura rozmów z pracownikiem, niezapraszanie pracownika na firmowe imprezy, negatywny feedback bez konkretów. Kilka miesięcy czegoś takiego często wystarcza, by zrobić z osoby dorosłej wrak człowieka, który nie może spać, ma zaniżoną samoocenę, myśli o samobójstwie, częściej bierze zwolnienia lekarskie. A zwróćmy uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, szkolni rówieśnicy są często znacznie bardziej okrutni niż współpracownicy biurowi. Po drugie,  nastolatki po eksperymencie z piłką mają znacznie większy problem, by dojść do siebie, niż dorośli.  
Gdy przeczyta się relacje mobbingu w pracy, wiele rzeczy może wydawać się stosunkowo błaha. Są to np. pomijanie pracownika w komunikacji firmowej, unikanie przez resztę biura rozmów z pracownikiem, niezapraszanie pracownika na firmowe imprezy, negatywny feedback bez konkretów. Kilka miesięcy czegoś takiego często wystarcza, by zrobić z dorosłej osoby wrak człowieka, który nie może spać, ma zaniżoną samoocenę, myśli o samobójstwie, częściej bierze zwolnienia lekarskie. A zwróćmy uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, szkolni rówieśnicy są często znacznie bardziej okrutni niż współpracownicy biurowi. Po drugie,  nastolatki po eksperymencie z piłką mają znacznie większy problem, by dojść do siebie, niż dorośli.  


A ludzie wzruszają ramionami, bo "taki wiek" albo "szkoła życia". Ręce nie mają gdzie opaść. Wróćmy do raportu rozpoczynającego wpis. Badani, którzy doświadczyli przemocy rówieśniczej, ponad trzykrotnie częściej okaleczali się oraz siedem razy częściej podejmowali próby samobójcze. Oj tam, oj tam?
A ludzie wzruszają ramionami, bo "taki wiek" albo "szkoła życia". Ręce nie mają gdzie opaść. Wróćmy do raportu rozpoczynającego wpis. Badani, którzy doświadczyli przemocy rówieśniczej, ponad trzykrotnie częściej okaleczali się oraz siedem razy częściej podejmowali próby samobójcze. Oj tam, oj tam?