17 344
edycje
(→Bazowanie na motywacji zewnętrznej: + Dopisałem o tym, że motywacja zewnętrzna psuje wewnętrzna z powodu efektu nadmiernego uzasadnienia.) |
m (+ Oceny, które nic nie mówią) |
||
| Linia 61: | Linia 61: | ||
Dla porównania przy motywacji wewnętrznej znikają powyższe problemy. Jeśli coś sprawia frajdę, nie trzeba tworzyć dodatkowych bodźców i tracić czasu na ich egzekwowanie. Zdobywanie wiedzy staje się wynagradzające samo w sobie. Jeśli praca domowa będzie ciekawa, ludzie chętnie ją zrobią. Jeśli praca domowa będzie męcząca, albo o źle dobranym poziomie trudności, uczeń ją spisze na przerwie. | Dla porównania przy motywacji wewnętrznej znikają powyższe problemy. Jeśli coś sprawia frajdę, nie trzeba tworzyć dodatkowych bodźców i tracić czasu na ich egzekwowanie. Zdobywanie wiedzy staje się wynagradzające samo w sobie. Jeśli praca domowa będzie ciekawa, ludzie chętnie ją zrobią. Jeśli praca domowa będzie męcząca, albo o źle dobranym poziomie trudności, uczeń ją spisze na przerwie. | ||
Co jednak najgorsze, motywacja zewnętrzna psuje motywację wewnętrzną. Gdy robimy coś dla stopni, przestaje nas cieszyć, nawet jeśli wcześniej cieszyło. Pokazują to chociażby badania Marka Leppera. Dzieci wczesnoszkolne podzielono na 2 grupy. Obie otrzymały kredki, mazaki, farby i zaczęły tworzyć. Pierwsza grupa różniła się od drugiej tym, że za wykonywane dzieła dostawała medale. Gdy badacze powiedzieli, że od teraz nie będzie nagród, grupa pierwsza nie chciała dalej tworzyć. Grupa druga tworzyła cały czas, do tego świetnie się bawiąc. Popularnym wyjaśnieniem tego zjawiska jest [https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_nadmiernego_uzasadnienia efekt nadmiernego uzasadnienia] - przecenianie wpływu zewnętrznych czynników na nasze | Co jednak najgorsze, motywacja zewnętrzna psuje motywację wewnętrzną. Gdy robimy coś dla stopni, przestaje nas cieszyć, nawet jeśli wcześniej cieszyło. Pokazują to chociażby badania Marka Leppera. Dzieci wczesnoszkolne podzielono na 2 grupy. Obie otrzymały kredki, mazaki, farby i zaczęły tworzyć. Pierwsza grupa różniła się od drugiej tym, że za wykonywane dzieła dostawała medale. Gdy badacze powiedzieli, że od teraz nie będzie nagród, grupa pierwsza nie chciała dalej tworzyć. Grupa druga tworzyła cały czas, do tego świetnie się bawiąc. Popularnym wyjaśnieniem tego zjawiska jest [https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_nadmiernego_uzasadnienia efekt nadmiernego uzasadnienia] - przecenianie wpływu zewnętrznych czynników na nasze motywacje, przy niedocenianiu wewnętrznych. | ||
Napisano mnóstwo tekstów o wyższości motywacji wewnętrznej nad zewnętrzną. Jednak ludzie często reagują tak: "fajna bajka, ale wiele wiedzy jest zwyczajnie nudna, ale jednocześnie potrzebna, by zrozumieć resztę". Rzeczywiście. Nie sposób zostać ekspertem od psychologii czy chemii, bez natknięcia się przynajmniej kilka razy na coś, co nie będzie zbyt fascynujące. Ale nie potrzeba tu koniecznie skrajności, jaką jest motywacja zewnętrzna. Wystarczy | Napisano mnóstwo tekstów o wyższości motywacji wewnętrznej nad zewnętrzną. Jednak ludzie często reagują tak: "fajna bajka, ale wiele wiedzy jest zwyczajnie nudna, ale jednocześnie potrzebna, by zrozumieć resztę". Rzeczywiście. Nie sposób zostać ekspertem od psychologii czy chemii, bez natknięcia się przynajmniej kilka razy na coś, co nie będzie zbyt fascynujące. Ale nie potrzeba tu koniecznie skrajności, jaką jest motywacja zewnętrzna. Wystarczy | ||
| Linia 100: | Linia 100: | ||
* Aby coś pamiętać, wymaga to powtórek. Im mniej interesujące, tym częściej. Nie wierzę, że istnieje ludzki mózg, który byłby w stanie regularnie powtarzać CAŁĄ wiedzę ze szkoły. Jeśli więc ktoś się kiedyś czegoś uczył, ale go to nie interesuje, po latach z pewnością tego nie pamięta. | * Aby coś pamiętać, wymaga to powtórek. Im mniej interesujące, tym częściej. Nie wierzę, że istnieje ludzki mózg, który byłby w stanie regularnie powtarzać CAŁĄ wiedzę ze szkoły. Jeśli więc ktoś się kiedyś czegoś uczył, ale go to nie interesuje, po latach z pewnością tego nie pamięta. | ||
* Jeśli jakaś wiedza okaże się potrzebna, można ją nadrobić. Twierdzenie, że wszystkiego trzeba się nauczyć jako dziecko, to kompletna bzdura. Dorośli ludzie często mają w firmach różne szkolenia. | * Jeśli jakaś wiedza okaże się potrzebna, można ją nadrobić. Twierdzenie, że wszystkiego trzeba się nauczyć jako dziecko, to kompletna bzdura. Dorośli ludzie często mają w firmach różne szkolenia. | ||
== Oceny, które nic nie mówią == | |||
Rodzicom w pierwszej chwili może się wydawać, że oceny są bardzo fajne. Widzisz u dzieciaka jedynkę i wiesz, że masz mu [[Klaps (czynność)|przylać pasem]]. Widzisz u niego szóstkę i wiesz, że musisz pochwalić czy dać pieniądze. | |||
W rzeczywistości jednak ocena sama w sobie to kompletnie pusta informacja. Chyba każdy doświadczył w szkole tego, że u jednych nauczycieli piątka była okupiona mniejszym wysiłkiem niż trójka u innego. Poza tym dobrą ocenę można dostać poprzez kombinowanie w postaci ściągania albo wcześniejszej znajomości pytań. W drugiej klasie liceum moje oceny z matematyki uległy znacznej poprawie, ponieważ nauczyciel każdej klasie dawał te same zadania na sprawdzianach, a moja była z programem trochę do tyłu względem równoległej. Odkryliśmy też, że nauczycielki od geografii i angielskiego dają nam na sprawdzianie gotowce od wydawcy, do których klucz odpowiedzi dało się znaleźć w Internecie. | |||
Warto też podkreślić, że ocen nie dostaje się jedynie za wiedzę. Zdarzały się w mojej historii piątki za przyniesienie zużytych nakrętek albo udział w szkolnym projekcie niezwiązanym z nauką. | |||
To wszystko sprawia, że ocena tak na dobrą sprawę nie mówi prawie nic. Zamiast pustych cyferek zdecydowanie większą wartość miałyby oceny opisowe. Co dziecku idzie dobrze, nad czym powinno popracować itp. Niestety z doświadczenia wiem, że rodzice często są temu niechętni. Wolą prostą cyfrę zamiast tekstu do przeczytania. Postrzegają cyferki jako bardziej obiektywne. Cyferki pozwalają się pochwalić, że moje dziecko jest lepsze od dziecka somsiada. | |||
== Niewyspana młodzież == | == Niewyspana młodzież == | ||