Racjonalne Wsparcie Polityczne: Różnice pomiędzy wersjami

brak opisu edycji
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 2: Linia 2:


'''Ruch polityczny bez nazwy''' - ruch polityczny prowadzony przez użytkowników Farciarz, [[Kenex]] i [[Sky]]. Jego celem jest promowanie nauki jako odpowiedniego źródła podejmowania politycznych decyzji. Poglądy tego ruchu są głównie kształtowane przez [[Pseudonauka#Czym jest nauka?| konsensus naukowy]]. Jesli więc zdecydowana większość ekspertów zgodzi się w jakiejś kwestii i udowodni to w przekonujący sposób, ich decyzja będzie obowiązywać. W ruchu nie ma miejsca na tani populizm i ignorowanie faktów.  
'''Ruch polityczny bez nazwy''' - ruch polityczny prowadzony przez użytkowników Farciarz, [[Kenex]] i [[Sky]]. Jego celem jest promowanie nauki jako odpowiedniego źródła podejmowania politycznych decyzji. Poglądy tego ruchu są głównie kształtowane przez [[Pseudonauka#Czym jest nauka?| konsensus naukowy]]. Jesli więc zdecydowana większość ekspertów zgodzi się w jakiejś kwestii i udowodni to w przekonujący sposób, ich decyzja będzie obowiązywać. W ruchu nie ma miejsca na tani populizm i ignorowanie faktów.  
== Dlaczego akurat nauka? ==
Nauka stoi ponad polityką, uprzedzeniami i skrzywieniem ideologicznym.
"''Nauka nie jest demokracją. To dyktatura. Dyktatura dowodów.''" - John Reisman
W nauce najpierw pojawiają się dowody, a dopiero potem na ich podstawie wyciąga się wnioski. W polityce zwykle jest odwrotnie. Najpierw pojawia się wniosek, a potem na jego podstawie poszukuje się dowodów potwierdzających daną tezę.
W świecie naukowym za wyznacznik dużej pewności (w nauce zawsze dopuszcza się błędy, dlatego zwykle mówimy o prawdopodobieństwie np. 95%) przyjmuje się '''konsensus naukowy'''. Ma on miejsce wtedy, gdy przytłaczająca większość prac badawczych popiera dane stanowisko. Tak jest np. w przypadku wpływu człowieka na globalne ocieplenie albo tego, że dzieci par jednopłciowych rozwijają się tak samo dobrze, jak par heteroseksualnych.
W poważanych źródłach naukowych stosuje się bardzo wysokie standardy jakościowe. Praca przed opublikowaniem przechodzi proces '''recenzji''' podczas którego jest ona analizowana przez ekspertów w danej dziedzinie np. w przypadku globalnego ocieplenia będą to klimatolodzy. Następnie po opublikowaniu dochodzi do '''kalibracji społecznej''', czyli oceny pracy przez środowiska naukowe. Jeśli praca jest często przytaczana i cytowana w innych badaniach, które przeszły podobny proces, to przyjmuje się, że jest rzetelna. Gdy wiele prac z podobnymi wnioskami, przejdzie tą drogę, teza w nich zawarta wchodzi do '''kanonu naukowego'''. I to nazywamy "'''nauką'''".
Ale to jeszcze nie wszystko - kanon naukowy wznosi się ponad '''zróżnicowanie społeczne'''. Oznacza to, że do podobnych wniosków muszą dość grupy badawcze z różnych rejonów świata
== Dlaczego inne partie się mylą? ==
W roku 2015 amerykański senat głosował nad tym, "czy aktywność człowieka w znaczący sposób wpływa na zmianę klimatu". Wyniki były przerażające dla społeczności naukowej. Tylko 50 senatorów USA akceptuje antropogeniczne (wywołane przez człowieka) globalne ocieplenie, zaś 49 je odrzuca. Natomiast wśród klimatologów 97% akceptuje antropogeniczne globalne ocieplenie, zaś odrzuca je ledwie 3%. Różnica przytłaczająca. Dlaczego politycy nie słuchają się nauki?
Odpowiedzią na to pytanie jest zjawisko "skrzywienia ideologicznego". W nauce najpierw pojawiają się obserwacje / fakty / dowody, a potem na ich podstawie wyciąga się wnioski. W ideologii jest inaczej. Najpierw jest światopogląd, a następnie selektywnie dobieranie obserwacji / faktów / dowodów tak, by pasowały do przyjętych założeń.
W 1975 roku, psycholog Daniel Batson z University of Kansas przeprowadził odważny eksperyment. Pokazał młodym chrześcijanom dowód na to, że Jezus nie powstał z martwych. Dowód był sfałszowany. Chodziło o sprawdzenie reakcji. Wynik okazał się bardzo zaskakujący. Dowód tylko wzmocnił wiarę, choć przecież ją podważał. Psycholog Alan Jern postanowił sprawdzić, co wywołuje ten efekt. W przypadku osób religijnych okazuje się, że one spodziewają się negowania ich wiary. A jeśli ktoś spodziewa się, że jego wiara będzie kwestionowana, podważanie jej tylko ją wzmacnia.
Skrzywienie ideologiczne wynika z działania naszego mózgu. Nasze połączenia myślowe z czasem ulegają automatyzacji i ciężko je zmienić. Gdyby było inaczej, musielibyśmy nad każdym drobiazgiem długo rozmyślać.
Wyobraźmy sobie taką scenę: nasza sąsiadka wyraźnie wzburzona wygląda na podwórko przez rozbite okno swojego mieszkania, a w rękach trzyma piłkę. Gdyby spytano nas, co się stało, odpowiedzielibyśmy bez namysłu: "Kowalska jest wściekła na dzieci, bo wybiły jej szybę". Jednak ta całkowicie naturalna odpowiedź jest efektem błyskawicznego współdziałania wielu wyspecjalizowanych mechanizmów naszej psychiki, zwanych systemami kojarzeniowymi. W ogóle nie zdajemy sobie z nich sprawy, a tymczasem te systemy dokonują analizy sytuacji, wybierają najbardziej prawdopodobne wyniki i wiążą je w całość, którą dopiero podsuwają naszej świadomości.
Ich praca, wykorzystująca zasoby naszej wiedzy i doświadczeń, wygląda np. tak: "Kowalska jest czerwona na twarzy, marszczy brwi i głośno krzyczy - ten zestaw cech zwykle oznacza gniew", "Kowalska trzyma w ręku piłkę, ale jest w domu", "mocno kopnięta piłka może stłuc szybę", "w domu zazwyczaj nie gra się w piłkę", "Kowalska wie, że na podwórku grały dzieci", "gniew Kowalskiej jest skierowany do dzieci" i jeszcze pewnie kilka innych. W ułamkach sekundy przeprowadzany jest rozbudowany zakulisowy proces analiz z zakresu m.in. fizyki, anatomii, relacji społecznych i ekonomii (za szybę trzeba będzie zapłacić), w którego wyniku dociera do nas gotowe, prawdopodobne rozwiązanie.
== Czy obecnie w polityce mamy ekspertów? ==
Obecnie mamy takie komiczne sytuacje, że np. w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych członkami są:
* Paweł Skutecki
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Wydział Humanistyczny, Filologia Polska – magister
* Wojciech Bakun
Policealne Studium Zawodowe, Technik informatyk – technik
* Jerzy Kozłowski
Policealne Studium Zawodowe przy MERA-ZAP, Telewizja radioelektronika – technik
* Piotr Liroy – Marzec
Technikum Budowlane, Budownictwo Ogólne
Jak słuchamy debat politycznych, to jest przerzucanie się populizmem i chwytliwymi hasłami. Jak często politycy przytaczają zdanie konsensusu naukowego? Znacznie częściej słychać od nich pseudonaukę.
== Skąd wiadomo, że np. eksperci Macierewicza są gorsi? ==
Badacze Diethelm i McKee przeprowadzili gruntowną analizę pseudonauki i wyróżnili jej 5 głównych cech.
# '''Fałszywi eksperci'''. Czy wjeżdżając na most, zatrzymujesz się przed nim i dokładnie analizujesz jego plany budowy? Nie. Ufasz ekspertom, że znają się na swojej robocie i możesz bezpiecznie przejechać. Ludzie nie mogą znać się na wszystkim, dlatego polegają na ekspertach. Pseudonauka w tej materii stara się podważyć '''konsensus naukowy''', czyli udowodnić, że w świecie naukowym nie ma na to zgody. Istnieje choćby słynna lista 31000 podpisów "naukowców", którzy orzekli, że za globalne ocieplenie nie odpowiada człowiek. Sęk w tym, że aby móc się wpisać na tą listę... wystarczy dowolny tytuł na poziomie licencjatu. Nieważne czy to ekonomia, psychologia, sztuka. Są to więc osoby, które może i są wykształcone w swojej dziedzinie, ale to nie daje żadnej gwarancji kompetencji w klimatologii. Podobnie sprawa wygląda z listą naukowców podważających teorię ewolucji.
## '''Wzmocnienie mniejszości'''. Powoływanie się na drastycznie przytłoczoną mniejszość i ukrywanie faktu, że są pojedynczymi jednostkami. Do dzisiaj są "badacze", który uważają, że wirus HIV nie powoduje AIDS.
# '''Błędy logiczne'''. Są to argumenty logicznie fałszywe, które prowadzą do błędnych wniosków.
## '''Fałszywy trop'''. Informacja zupełnie nieistotna przy badanym zagadnieniu, którą traktuje się jako istotną. Można np. twierdzić, że skoro dwutlenek węgla jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, to nie stanowi problemu. Ale to przecież nie ma znaczenia przy temacie globalnego ocieplenia. Zobacz: [[Dowód anegdotyczny]]
## '''Przeinaczanie'''. Często polegające na nadmiernym upraszczaniu nauki bądź myleniu mądrze brzmiących pojęć.
## '''Pochopne wnioski'''. Tworzenie błędnych skrótów myślowych. Zobacz: [[Iluzja korelacji]]
## '''Fałszywy dylemat'''. Przedstawianie tylko dwóch możliwości w sytuacji, gdy jest ich więcej.
# '''Nierealne oczekiwania'''. Metoda negowania nauki polegająca na wymuszaniu spełnienia warunków, których spełnienie jest niemożliwe. Prekursorem tej strategii był przemysł tytoniowy, który przez wiele lat starał się ukryć konsensus naukowy na temat związku palenia z rakiem. Gdy pojawiały się kolejne dowody, przemysł cały czas podnosił wymaganie względem nich.
# '''Wybieranie wisienek'''. Skupianie się na określonych dowodach, często wyrwanych z kontekstu, przy jednoczesnym umniejszaniu bądź ignorowaniu sprzecznych. Wybieranie wisienek zachodzi wtedy, gdy wybrane dowody prowadzą do innego wniosku, niż uwzględnienie wszystkich dowodów. Przykładem tej strategii może być działanie kreacjonistów. Często podają argument, że sam Darwin nie wierzył, że oko może powstać w toku ewolucji cytując jego książkę. W rzeczywistości cytują jedynie hipotezę we wstępie rozdziału, którą w dalszej części tekstu sam Darwin obala i wyjaśnia, jak mogło powstać oko.
# '''Teorie spiskowe'''. Gdy ktoś nie zgadza się z przytłaczającym konsensusem naukowym, może uznać, że to wielki spisek polegający na zmowie naukowców. W końcu jak inaczej wyjaśnić, że wszyscy światowy eksperci się z Tobą nie zgadzają?


[[Kategoria:Polityka]]
[[Kategoria:Polityka]]