Depresja: Różnice pomiędzy wersjami

Dodane 2404 bajty ,  6 kwi 2016
brak opisu edycji
Nie podano opisu zmian
Linia 103: Linia 103:
=== Czy depresja to „współczesna choroba”? ===
=== Czy depresja to „współczesna choroba”? ===
Zapiski przedstawiające depresję tworzone były już w 2600 r. p.n.e. przez Sumerów. O depresji wzmiankują także zapiski starożytnych lekarzy egipskich. Opisy osób cierpiących na depresję znajdują się także w Starym Testamencie, czego przykładem są postacie Joba czy też króla Saula. Terminem wprowadzonym do medycyny przez lekarzy greckich około V w. p.n.e., który odpowiada w znacznym stopniu depresji, jest melancholia. ''Wikipedia''
Zapiski przedstawiające depresję tworzone były już w 2600 r. p.n.e. przez Sumerów. O depresji wzmiankują także zapiski starożytnych lekarzy egipskich. Opisy osób cierpiących na depresję znajdują się także w Starym Testamencie, czego przykładem są postacie Joba czy też króla Saula. Terminem wprowadzonym do medycyny przez lekarzy greckich około V w. p.n.e., który odpowiada w znacznym stopniu depresji, jest melancholia. ''Wikipedia''
=== Depresja jako doświadczenie pozytywne ===
Dr Paul Keedwell z King\'s College London, autor książki Jak smutek przetrwał, twierdzi, że depresja (oczywiście z wyłączeniem głębokiej) może być pozytywnym doświadczeniem. Wg niego, nie jest to stan emocjonalny typowy jedynie dla Homo sapiens. Sądzi on, że cierpieli na nią także nasi odleglejsi przodkowie.
Specjalista ds. zaburzeń emocjonalnych postuluje, że depresja może prowadzić do wzrostu elastyczności, empatii oraz kreatywności. Powołuje się przy tym na przykłady znanych osób, m.in. Michała Anioła czy Winstona Churchilla.
Dla niego depresja nie jest defektem, ale rodzajem mechanizmu obronnego. Wyewoluowała i przetrwała w toku ewolucji (!) jako skuteczny sposób radzenia sobie z nowymi wyzwaniami. Co więcej, może się też sprawdzić w warunkach współczesności.
W publikacji, która ukazała się 18 stycznia br., Keedwell przybliża czytelnikowi plusy negatywnych emocji oraz pomaga spojrzeć na depresję w bardziej konstruktywny sposób.
Otrzymałem e-maile od "byłych chorych", którzy oglądając się wstecz, stwierdzali, że ich stan pomógł im zmienić kierunek działań, np. pracę, i w rezultacie są szczęśliwsi niż przed epizodem depresyjnym. Jedna z kobiet wyzwoliła się z toksycznego związku, a nie zrobiłaby tego, gdyby depresja nie wymogła na niej bardziej introspektywnego nastawienia. Obniżony nastrój wpływa też temperująco na nierealistyczne oczekiwania, wpływając na ocenę własnych możliwości i wymogów sytuacji.
Spostrzeżenia Brytyjczyka są istotne o tyle, że jak szacuje, 1 na 4 osoby zapadnie na depresję w jakimś momencie swojego życia, jedna na dziesięć zachoruje w przyszłym roku, a 1 na 20 zmaga się z nią już teraz.
Psychiatra uważa, że w poszukiwaniu początków występowania depresji spokojnie można się cofnąć aż do epoki kamienia łupanego. Wtedy blisko powiązane grupy składały się z ok. 50 członków. Zmiany w zachowaniu przygnębionej jednostki szybko wychwytywano. Cała społeczność gromadziła się wokół niej i zaczynał się proces wprowadzania zmian, np. przydzielania innych zadań.
Plemię Banda z Ugandy nazywa depresję chorobą myśli. Dotkniętym nią osobom oferuje się czas spędzany z dala od grupy.
Źródło: http://kopalniawiedzy.pl/depresja-ewolucja-doswiadczenie-pozytywne-dr-Paul-Keedwell,4381


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==