Blog:Parafka to bardzo przydatny wynalazek

Parafka to bardzo przydatny wynalazek
25 maja 2024 | ZioPeng


Czasem się zdarzy, że musimy podpisać jakiś dokument w różnych sytuacjach - czy to w banku, urzędzie czy miejscu pracy. Podpis składamy w tradycyjny sposób lub elektronicznie (np. rysikiem na ekranie przystosowanego do tego tabletu). I każdy ma tutaj swoje preferencje podpisywania się - albo pełny (czytelny) podpis, albo stawia parafkę.

Kiedy tylko mam taką możliwość, to wybieram parafkę

Już nie pamiętam okoliczności i kto się do tego przyczynił, że zacząłem używać parafki. Jedynie pamiętam, że to było parę ładnych lat wstecz, odkąd zacząłem stosować taki podpis. Kiedy mam gdzieś złożyć swój podpis - czy to tradycyjnie długopisem na papierze, czy na wyświetlaczu urządzenia elektronicznego. I kiedy nadchodzi ten krok, to pytam się osoby, która każe mi złożyć podpis, czy mam podpisać się całym nazwiskiem czy mogę parafką. I jeżeli mogę postawić parafkę, to jest to satysfakcjonująca mnie opcja, bo niestety, nie zawsze mogę sobie na to pozwolić. Praktycznie nie dostrzegam wad tego rodzaju podpisu, oprócz tego, że nie wszędzie mogę go stosować. Przykładowo gdy łatwię coś w banku, to "pan/pani z okienka" informuje mnie, że mam się podpisać całym nazwiskiem. Do zalet należy tutaj szybkość i wygoda podpisywania się. Gdy podpisuję listę obecności w pracy, to tutaj są same plusy, bo miejsca na podpis jest bardzo mało. Dla porównania można wziąć kartkę/zeszyt w zadrukiem w kratkę i policzyć 3 kratki obok siebie. Tyle mniej więcej miejsca mam na podpis na tej liście.

Bardzo mnie cieszy, że mam tego rodzaju podpis

Odkąd zacząłem stosować parafkę, stosuję ją, gdzie tylko mam taką możliwość. Na plus (o czym wspomniałem w sekcji wyżej) jest to, że postawienie takiego podpisu zajmuje mi sekundę (stawiam ją szybko, a co!), zajmuje mało miejsca w miejscu na podpis i wygoda. I nie wyobrażam sobie zrezygnować z tego rozwiązania.