Źródła:Stary poradnik o przejściu z gimnazjum do liceum

Przejście z gimnazjum do liceum - zobacz jak wygląda

Kenex, 2010

To stary poradnik, dlatego większość informacji może być nieaktualna. Został skopiowany w celach archiwizacyjnych.

Jesteś ciekaw jak wygląda przejście z trzeciej klasy gimnazjum do liceum? Co trzeba wtedy zrobić? Czego się uczyć? Na co się przygotować? Moje wypracowanko ma rozwiać te wątpliwości.

Koniec gimnazjum

Po pierwsze przygotuj się na zwiększoną liczbę pracy domowej, kartkówek i klasówek. Powód będzie jeden : „bo egzamin”. U mnie w szkole były „techniki uczenia” czyli dodatkowe i obowiązkowe zajęcia przygotowujące do egzaminu z polskiego, matmy i języka obcego. Co się na nich robiło? Głównie rozwiązywało się próbne testy i egzaminy gimnazjalne z poprzednich lat. Polski to przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem i formy wypowiedzi. Najczęściej były to : rozprawka, charakterystyka, ogłoszenie, zaproszenie, podanie. Z matematyki to często było wałkowanie tego co już robiliśmy na lekcji. A język obcy? Ciężko mi powiedzieć bo u mnie w szkole niby były ale zbyt wiele się na nich nie robiło. Jeżeli już to robiliśmy próbne testy.

Mija kilka miesięcy nauki. W okolicach lutego dostaliśmy regulamin rekrutacji internetowej. Z tego co mi wiadomo działa on tylko w Warszawie i innym dużym mieście. Wracając do tematu, jest ona raczej prosta. Na początku szkoła zakłada nam konta. W określonym terminie wchodzimy na stronę i wybieramy szkoły oraz klasy. Jeżeli twojej miejscowości nie obejmuje elektroniczny system rekrutacji musisz się zgłaszać do szkół osobiście.

Co decyduje o przyjęciu do danej szkoły? Liczba posiadanych punktów. Co roku to się trochę zmienia więc opiszę jak to było u mnie. Liczbę 100 pkt. można uzyskać za egzamin (50 za humanistyczny i 50 za ścisły). Słyszałem że ma się zacząć wliczać także test z wybranego języka. A za co można otrzymać drugie 100 punktów? Za oceny na koniec, za wyróżnienia, za świadectwo z czerwonm paskiem.

I teraz dobra rada. Wybierz przedmioty na jakie chcesz postawić. Gdy idziesz do liceum ono liczy tobie punkty za oceny z czterech przedmiotów. Polski i 3 wybrane przez szkołę. Na przykład profil przyrodniczy może mieć polski, chemię, fizykę i matematykę a ekonomiczny polski, matematykę, geografię i wos. Jednak zależy to od szkoły do której chce się iść. Liczba punktów za średnią jest niewiela i mało znacząca. A wybrane przedmioty liczą się znacznie bardziej np. załóżmy za ocenę 6 na koniec z polskiego jest 18 punktów (nie pamiętam już dokładnie tego ale i tak co roku to się trochę zmienia)

No i egzamin. Trzeba oczywiście przyjść ubranym na galowo, najlepiej w garniturze. Nie polecam tabletek uspokajających i leków na poprawę myslenia. Nigdy nie wiesz czy nie pojawią się u ciebie skutki uboczne kóre tylko pogorszą sytuację. Dbrze jest zjeść trochę czekolady gdyż ona zawiera składniki które pomagają na stres. Tylko nie przesadzaj ;-). Nie ma chyba nic gorszego niż dostać biegunki na egzaminie. I pamiętaj. Idać głodny na egzamin pogarszasz sytuację. Ale nażarty do oporu też sobie nie pomożesz. Zjedz tyle na ile masz ochotę, nie „wpychaj” na siłę.

Nie będę rozpisywał się na temat procedur jakie musisz zachować podczas przechodzenia do liceum (dokumentów itp.) bo o tym na pewno nauczyciele będą cię informować. A jeśli nie - zapytaj się wychowawcy. Lepiej to zrobić dwa razy niż popełnić błąd!

Witamy w liceum

W końcu ten dzień musiał nadejść. Wakacje się kończą, pojawia się stres i niepokój. Nie martw się. Wiem że to marne pocieszenie ale każdy przez to przeszedł. Ja na rozpoczęciu roku szkolnego byłem strasznie przytłoczony zwłaszcza że jestem nieśmiały. Ale tym razem cię pocieszę naprawdę. Zmiana środowiska czasem wychodzi na plus! W gimnajzum byłem traktowany jak smieć podczas gdy w liceum jest jak najbardziej o.k. Nie ma tam nikogo kto by innym dokuczał, jest miło. Tak więc głowa do góry. Zmiany czasami wychodzą na dobre!

Niestety koledzy fajni ale liczba nauki po prostu przekracza ludzkie możliwości. Tego jest tyle że z jednej rzeczy możesz się przygotować na może tróję. A z reszty posypią się jedynki. Tak więc przygotuj się na obniżenie średniej nawet do poniżej 2,5! I nie ważne czy miałeś czerwone paski czy nie. Im masz lepsze oceny, tym pójdziesz do trudniejszego liceum (chyba że nie zechcesz) i też będziesz miał taką średnią. Szczerze mówiąc ja się zastanawiam czy w ogóle zdam!

EDIT: W wielu liceach jest bardzo ostre przywitanie, ale jak człowiek się przyzwyczai i zacznie trochę inaczej myśleć, to i oceny idą w górę. Nie ma co się martwić.

I apeluję. Wybierz ten kierunek nauki który ci się podoba. Nie patrz na to gdzie idą twoi koledzy. Rób to co lubisz bo liceum to jednak „bardzo zimny prysznic”.