Instalacja Windows 10 u Kenexa
Kenex musiał bardzo się namęczyć, by zainstalować Windows 10.
Format
![](/images/thumb/6/63/WIN7_pad%C5%82.jpg/200px-WIN7_pad%C5%82.jpg)
Kenexowi niespodziewanie tak skopał się system, że konieczny był format. Gdy Kenex stawiał system Windows 7 od nowa, pomyślał - "Hmm... A może przy okazji wypróbować 10? Teraz mam niewiele do stracenia."
Nie spodziewał się, że jednak ma:
- czas
- nerwy
Ale skąd miał wiedzieć, co go czeka?
Instalator ze strony
![](/images/thumb/3/3a/WIN10_oczyszczanie_przed_zamkni%C4%99ciem.png/200px-WIN10_oczyszczanie_przed_zamkni%C4%99ciem.png)
Pierwszą metodą, jaką próbował Kenex, to aktualizacja za pomocą instalatora pobranego ze strony https://www.microsoft.com/pl-pl/windows/windows-10-upgrade
Problem zaczął się na etapie "sprawdzanie aktualizacji". To trwało, trwało i trwało. Ponad godzinę. Gdy Kenex stracił nadzieję, w końcu przeszło dalej. Umowa. Ok, ok. Naciska dalej i... "sprawdzanie aktualizacji 0%". Po godzinie - nadal 0%. Kenex stracił cierpliwość i dał "anuluj", po czym instalator wyświetlił informację o oczyszczaniu przed zamknięciem i trzeba było czekać... ponad 30 minut.
Windows Update
![](/images/thumb/7/7d/WIN10_rozpoczynanie_pobierania.png/200px-WIN10_rozpoczynanie_pobierania.png)
Zasugerowano Kenexowi, że instalator ze strony może jest zepsuty i by spróbował za pomocą Windows Update. Ale Windows 7 goły, trzeba było najpierw aktualizacji naściągać. 217 na początek i potem jeszcze partiami po kilkanaście. Aż w końcu pojawiła się upragniona ikonka aktualizacji do 10. Kenex odpalił i... kilka godzin trwało "rozpoczynanie pobierania". W końcu Kenex zrezygnowany anulował.
W międzyczasie Kenex monitorował zużycie sieci i jak się okazało, instalator prawie nic nie pobierał (były sporadyczne drgnięcia, ale to mogły być inne aplikacje).
Płyta ISO
![](/images/thumb/e/ef/WIN10_brak_sterownika.jpg/200px-WIN10_brak_sterownika.jpg)
Kolejną metodą, którą wypróbował Kenex następnego dnia pod sugestią Petrika, było nagranie ISO i instalacja z płyty. Tak więc Kenex pobrał ISO, skonfigurował i wypalił na płycie DVD. Uruchomił ponownie kompa, uruchomił instalator i po kilkunastu minutach "rozpoczynania instalacji" pokazał się komunikat o braku sterowników i dalsza instalacja była niemożliwa. Jakich sterowników? Kto wie... Kto wie... Windows 7 twierdził, że wszystkie są zainstalowane i aktualne. Dziesiątka miała inne zdanie.
USB z instalką
![](/images/thumb/8/88/WIN10_uaktualnianie.jpg/200px-WIN10_uaktualnianie.jpg)
Skoro płyta nie wypaliła, pozostało zgranie instalki na pendrive i z jego pozycji instalować. Kenex wrzucił na pendrive odpowiednie pliki za pomocą narzędzia microsoftu, odpalił ponownie kompa i rozpoczął instalację. Nareszcie działa! System się aktualizuje, konfiguruje, startuje i...
Ciemność widzę!
![](/images/thumb/f/f5/WIN10_czarny_ekran.jpg/200px-WIN10_czarny_ekran.jpg)
Wita go czarnym ekranem z kursorem. Bez paska. Niczego. Kenex wygooglował swój problem. Pierwszy poradnik wymagał grzebania w rejestrze w trybie awaryjnym. Nie pomógł. Porady ze strony Microsoftu również nic nie dały. Kenex próbował jeszcze trochę kombinować na własną rękę, ale nic sensownego nie wymyślił. A że z czarnego systemu nie dało się korzystać, Kenex postanowił przeprowadzić czystą instalację. W czasach chmury format to nic strasznego. Instalacja poszła szybko i system nareszcie działa!
Ekranizacja
Historia stała się dla wytwórni HTB4 inspiracją do nakręcenia przejmującego filmu Historia Kenexa.