16 163
edycje
Linia 86: | Linia 86: | ||
Jednak nie tylko kultura zachodnia jest przeciwna masturbacji. Np. w Korei i na Tajwanie masturbacja jest tematem tabu i grożą za nią surowe kary. W Nepalu w ogóle nie rozmawia się z dziećmi na takie tematy - ich wiedza pochodzi zwykle tylko z obserwacji zwierząt lub podglądania rodziców. Dzieciom przyłapanym na masturbacji grozi silne lanie. | Jednak nie tylko kultura zachodnia jest przeciwna masturbacji. Np. w Korei i na Tajwanie masturbacja jest tematem tabu i grożą za nią surowe kary. W Nepalu w ogóle nie rozmawia się z dziećmi na takie tematy - ich wiedza pochodzi zwykle tylko z obserwacji zwierząt lub podglądania rodziców. Dzieciom przyłapanym na masturbacji grozi silne lanie. | ||
== Historia fapanka == | |||
Nie sugerujcie się opisem z Wikipedii. Masturbacja nie była tak źle oceniana, jak wielu myśli. | |||
''Pierwsze pytanie jakie powinniśmy sobie zadać to, dlaczego z pozoru niewinne zachowanie wywołuje w nas przekonanie, o tym, że może wywołać jakieś niepożądane działania, następstwa. Bo takie stanowisko jest powielane od lat, zupełnie bez jakiegokolwiek racjonalnego podejścia. Lęki i niepokoje związane z masturbacją pojawiły się dopiero na pocz. XVII w., gdy tą sprawą zainteresował się Kościół Katolicki, wcześniej nikt się tym tak naprawdę nie zajmował. Po prostu nie zaprzątano sobie głowy takimi drobiazgami.'' - uważa Andrzej Depko, lekarz medycyny, seksuolog | ''Pierwsze pytanie jakie powinniśmy sobie zadać to, dlaczego z pozoru niewinne zachowanie wywołuje w nas przekonanie, o tym, że może wywołać jakieś niepożądane działania, następstwa. Bo takie stanowisko jest powielane od lat, zupełnie bez jakiegokolwiek racjonalnego podejścia. Lęki i niepokoje związane z masturbacją pojawiły się dopiero na pocz. XVII w., gdy tą sprawą zainteresował się Kościół Katolicki, wcześniej nikt się tym tak naprawdę nie zajmował. Po prostu nie zaprzątano sobie głowy takimi drobiazgami.'' - uważa Andrzej Depko, lekarz medycyny, seksuolog | ||
I jest sporo racji w tym. W starożytnym Egipcie nie dziwiła nikogo publiczna masturbacja, której z okazji rozmaitych świąt dopuszczali się kapłani, a nawet faraonowie. I choć w innych narodach sporo ówczesnych lekarzy i filozofów potępiało masturbację (szczególnie męską - "marnowanie potencjalnego życia") to nie było to zbyt mocno przestrzegane. | I jest sporo racji w tym. W starożytnym Egipcie nie dziwiła nikogo publiczna masturbacja, której z okazji rozmaitych świąt dopuszczali się kapłani, a nawet faraonowie. I choć w innych narodach sporo ówczesnych lekarzy i filozofów potępiało masturbację (szczególnie męską - "marnowanie potencjalnego życia") to nie było to zbyt mocno przestrzegane. Rzymski lekarz Galen uważał nawet, że "''opróżnianie się organizmu z nasienia jest zdrowe i konieczne''". Motywował to obawami, że zatrzymywanie zbyt długo nasienie jest szkodliwe dla zdrowia i prowadzi do zatrucia. Co ciekawe - miał w tym trochę racji. Osoby nadmiernie powstrzymujące się od wszelkich aktywności seksualnych ryzykują wieloma problemami np. panowie mogą się skarżyć na bóle jąder. | ||
W średniowieczu może się wydawać, że onaniści nie mieli łatwego życia. Święty Jan Kasjan (zm. 435) twierdził, że sny erotyczne, nocne polucje i masturbacja stanowią oznakę żądzy i nawet dla bardzo pobożnego mnicha mogą stać się przeszkodzą na drodze do świętości. Guibert z Nogent (XI-XII wiek) posunął się dalej i uznał masturbację za ofiarę składaną szatanowi. Żyjący w VI wieku święty Kolumban, w swoim penitencjale zalecał, by grzeszników winnych tego czynu karać minimum dwuletnim, ścisłym postem. Identycznie, jak za seks ze zwierzętami. | |||
Te prace chyba wywarły duże wrażenie na arcybiskupie Reims Guy z Roye, który trzy stulecia później zawyrokował, że onanizm stanowi grzech tak ciężki, iż odpuścić go może wyłącznie sam biskup (hehe), i to w drodze wyjątku. Ale prawda jest taka, że w społeczeństwie panowało ciche przyzwolenie na fapanko. Nie są znane historyczne przykłady, by władza świecka pociągała onanistów do jakiejkolwiek odpowiedzialności. | |||
Opisy dotyczące historii masturbacji lubią koncentrować się na skrajnych poglądach - a wiele uczonych wskazywało masturbację jako jeden z najłagodniejszych grzechów. Niektórzy nawet zastanawiali się, czy tak mało istotny akt wymaga spowiedzi i pokuty. | |||
W kolejnych epokach onanistom nadal nie było łatwo. Wielu lekarzy psychiatrów lubiło wskazywać masturbację jako przyczynę zaburzeń psychicznych i fizycznych, przy czym zwykle dane opierali na "chłopski rozum" niż badania empiryczne. Niektórzy wpadali też w iluzję korelacji i gdy odkryli, że osoba z danym zaburzeniem się onanizowała, uznawali, że to nie może być przypadek! | |||
Przykładem mocno wyróżniającym się jest książka "Niebezpieczeństwa onanizmu" J. Louisa Doussin-Dubreuil. Czego to ona nie przypisuje masturbacji (w książce nazwanej "zgubną trzepaniną"). Jest ona bowiem przyczyną impotencji, niepłodności, suchot, epilepsji, reumatyzmu, ślepoty, rzeżączki, zaparć, hemoroidów, obłędu, niedorozwoju umysłowego, przedwczesnej śmierci lub samobójstwa. "''Oko błędne, przyćmione, słabe i często zaczerwienione, obolałe, kaprawe, zawsze zwilgotniałe, powieki spuchnięte, twarz zgrzybiała, pożółkła i wychudzona, zmęczenie, któremu żaden wypoczynek zadośćuczynić nie zdoła, trawienie trudne, kał nieczęsty, uryna zgęstniała, zbielała, najczęściej smrodliwa, skłonność do rzygania częsta, a rzygi tłuste, wielka słabość nerek oraz nóg, trzęsionka nieustająca, głos ochrypły, wątły i głuchy, czasami zupełnie zgasły, poty nadzwyczaj obfite, nawet bez przyodziewku, skóra nieuchronnie wysuszona i rozogniona, kaszel urywany, suchy, nieodkrztuśny, stękania, częste ziewania''" - pseudonaukowy bełkot w mistrzowskim wydaniu. :D | |||
Osobą, która zalecała masturbację był S. Freud (1856-1939), austriacki psychoanalityk, który w pewnych aspektach jest uważany za prekursora dzisiejszej psychoterapii. Uważał on, że życiem kieruje popęd seksualny (id), nasze libido, które tłumione jest przez kulturę, filozofię, religię i etc. (tzw. superego). Niemożność zaspakajania popędów, wyładowania skumulowanych pragnień cielesnych, może doprowadzić do niekontrolowanych aktów przemocy czy zachowań agresywnych. Jeżeli określenia "id" i "superego" kojarzą Wam się z [[Socjonika| socjoniką]], nie jest to przypadek, gdyż socjonika opiera się nieco na teoriach Freuda. | |||
== Inwokacja do fapanka :)))) == | == Inwokacja do fapanka :)))) == |