Przejdź do zawartości

Blog:Komentuję treści w Internecie, odkąd pamiętam: Różnice pomiędzy wersjami

Popr. linku.
(++;)
 
(Popr. linku.)
 
Linia 7: Linia 7:


== Zaczynamy! ==
== Zaczynamy! ==
Nie pamiętam roku, w którym mój komputer (wtedy miałem współdzielony na wszystkich domowników) został podłączony do Internetu. Był to 2006 albo 2007 rok. Wtedy Gadu-Gadu było bardzo popularne, jak i fora dyskusyjne. Ja miałem wówczas 10-11 lat i wtedy nie byłem jakimś wielce ogarniętym człowiekiem. Gdy już coś pisałem, to w moich tekstach występowała masa błędów różnej maści. No i z moich wpisów można było wywnioskować, że "co to za dziecko pisało", "co jest" itp. Zresztą czego się spodziewać po chyba 11-letnim ówczesnym mnie, który już coś tam wypisywał na forach? Przez parę lat było podobnie. Jak pamiętam, moje pierwsze (przez tę parę lat, odkąd zacząłem komentowanie) komentarze zaczynały się z małej litery, były pozbawione znaków diakrytycznych i czasem miały masę wykrzykników czy nie kończyły się kropką. Nie wiem, jak wy, ale ja raczej nie miałem oporów, by zamieścić jakiś komentarz albo post na jakimś forum. Czułem, że musiałem skomentować daną treść, to po prostu to robiłem. Pamiętam, jak chyba w 2008 roku na jakimś forum dla akwarystów (jak byłem w dziecinnym wieku, miałem w domu akwarium z rybkami) napisałem jakiś długi post o jakiejś tam historii z moich akwarystycznych przygód. Wtedy miałem monitor o rozdzielczości 1280x1024 i ten post może był na 2/3 długości ekranu. A widok tematu wyglądał na wzór tego ze stylu [[xand]]. Wbiło mi się w pamięć , że pisałem coś o wysokiej temperaturze i o tym, "że ryby mi się ugotują!!!". Już nawet nie pamiętam , czy wówczas żartowałem czy pisałem to na poważnie XDDD. I podkreślam niekiedy, że moje wpisy (choć też nie wszystkie) gdzieś tak z lat 2007-2009 były mega cringe'owe i wolałbym zakopać się pod ziemię niż je raz jeszcze czytać. Jeśli już do tego dochodzi, to moją reakcją jest chociażby facepalm. Do dzisiaj pamiętam, jak jeden z użytkowników mojego forum o Wormsach ([[Worms World]]) miał ubaw z jednego z zapisów w regulaminie, który brzmi: ''Nie zamieszczaj sygny z gołą babą.''. Prawdopodobnie chodziło mi wtedy o treści pornograficzne w podpisie bądź inne erotyzmy xP. No ale czego się spodziewać, forum powstało w lutym 2008 roku... W tamtym okresie fora, które tworzyłem, miały regulaminy, które miały zaledwie parę punktów, a aktywność na nich była mała albo wręcz znikoma.
Nie pamiętam roku, w którym mój komputer (wtedy miałem współdzielony na wszystkich domowników) został podłączony do Internetu. Był to 2006 albo 2007 rok. Wtedy Gadu-Gadu było bardzo popularne, jak i fora dyskusyjne. Ja miałem wówczas 10-11 lat i wtedy nie byłem jakimś wielce ogarniętym człowiekiem. Gdy już coś pisałem, to w moich tekstach występowała masa błędów różnej maści. No i z moich wpisów można było wywnioskować, że "co to za dziecko pisało", "co jest" itp. Zresztą czego się spodziewać po chyba 11-letnim ówczesnym mnie, który już coś tam wypisywał na forach? Przez parę lat było podobnie. Jak pamiętam, moje pierwsze (przez tę parę lat, odkąd zacząłem komentowanie) komentarze zaczynały się z małej litery, były pozbawione znaków diakrytycznych i czasem miały masę wykrzykników czy nie kończyły się kropką. Nie wiem, jak wy, ale ja raczej nie miałem oporów, by zamieścić jakiś komentarz albo post na jakimś forum. Czułem, że musiałem skomentować daną treść, to po prostu to robiłem. Pamiętam, jak chyba w 2008 roku na jakimś forum dla akwarystów (jak byłem w dziecinnym wieku, miałem w domu akwarium z rybkami) napisałem jakiś długi post o jakiejś tam historii z moich akwarystycznych przygód. Wtedy miałem monitor o rozdzielczości 1280x1024 i ten post może był na 2/3 długości ekranu. A widok tematu wyglądał na wzór tego ze stylu [[xand]]. Wbiło mi się w pamięć , że pisałem coś o wysokiej temperaturze i o tym, "że ryby mi się ugotują!!!". Już nawet nie pamiętam , czy wówczas żartowałem czy pisałem to na poważnie XDDD. I podkreślam niekiedy, że moje wpisy (choć też nie wszystkie) gdzieś tak z lat 2007-2009 były mega cringe'owe i wolałbym zakopać się pod ziemię niż je raz jeszcze czytać. Jeśli już do tego dochodzi, to moją reakcją jest chociażby facepalm. Do dzisiaj pamiętam, jak jeden z użytkowników mojego forum o Wormsach ([[Worms World (forum)|Worms World]]) miał ubaw z jednego z zapisów w regulaminie, który brzmi: ''Nie zamieszczaj sygny z gołą babą.''. Prawdopodobnie chodziło mi wtedy o treści pornograficzne w podpisie bądź inne erotyzmy xP. No ale czego się spodziewać, forum powstało w lutym 2008 roku... W tamtym okresie fora, które tworzyłem, miały regulaminy, które miały zaledwie parę punktów, a aktywność na nich była mała albo wręcz znikoma.


No ale wiadomo, nic też nie trwa wiecznie. Ja z wiekiem zacząłem pisać coraz bardziej dojrzalsze wypowiedzi, moje wpisy były coraz poprawniejsze pod względem redakcyjnym - zaczynałem zdanie z dużej litery, często kończyłem je kropką, no i zacząłem się poprawiać pod względem interpunkcji. Przykładowo na takim forum [[SMWMods]], które założyłem ze znajomym pod koniec 2010 roku, moje posty były już ''dojrzałe'', tzn. nie miały błędów, które robiłem wtedy podczas pisania komentarzy, a jeśli już je zawierały, to raczej w śladowych ilościach.
No ale wiadomo, nic też nie trwa wiecznie. Ja z wiekiem zacząłem pisać coraz bardziej dojrzalsze wypowiedzi, moje wpisy były coraz poprawniejsze pod względem redakcyjnym - zaczynałem zdanie z dużej litery, często kończyłem je kropką, no i zacząłem się poprawiać pod względem interpunkcji. Przykładowo na takim forum [[SMWMods]], które założyłem ze znajomym pod koniec 2010 roku, moje posty były już ''dojrzałe'', tzn. nie miały błędów, które robiłem wtedy podczas pisania komentarzy, a jeśli już je zawierały, to raczej w śladowych ilościach.