Przejdź do zawartości

Blog:Emerytury w przyszłości raczej będą: Różnice pomiędzy wersjami

m
Zmniejszenie powtórzeń "będzie"
(Utworzono nową stronę "<div class="bookpage"> {{Miaublogheader|data = 30 listopada 2022|autor = Kenex}} Gdy wdacie się w dyskusję dotyczącą emerytur, zapewne usłyszycie mądrą głowę, k…")
 
m (Zmniejszenie powtórzeń "będzie")
Linia 1: Linia 1:
<div class="bookpage">
<div class="bookpage">
{{Miaublogheader|data = 30 listopada 2022|autor = Kenex}}
{{Miaublogheader|data = 30 listopada 2022|autor = Kenex}}
Gdy wdacie się w dyskusję dotyczącą emerytur, zapewne usłyszycie mądrą głowę, która oznajmi, że w przyszłości emerytur nie będzie. Winna ma być temu demografia. Dominacja osób starszych nad pozostałymi będzie tak liczna, że nie będzie miał kto płacić składek. Ja jednak uważam odwrotnie. W przyszłości emerytury raczej będą i powodem także jest demografia.  
Gdy wdacie się w dyskusję dotyczącą emerytur, zapewne usłyszycie mądrą głowę, która oznajmi, że w przyszłości emerytur nie będzie. Winna ma być temu demografia. Dominacja osób starszych nad pozostałymi stanie się tak liczna, że garstka będzie musiała utrzymać masy. Ja jednak uważam odwrotnie. W przyszłości emerytury raczej będą i powodem także jest demografia.  


Jeśli przyjmiemy założenie, że za kilka dekad Europa nadal będzie demokratyczna, to emeryci będą stanowili bardzo ważną grupę wyborczą. To znaczy, że jak polityk będzie chciał wygrać, musi coś tej grupie zaproponować. I taką rzeczą - moim zdaniem - będą godne emerytury. Ich system finansowania będzie zapewne inny niż obecnie. Zamiast składek emerytalnych pieniądze mogą pochodzić chociażby z opodatkowania robotów. Bo pamiętajmy, że za kilka dekad zapewne będziemy bardzo daleko w procesie masowej automatyzacji. Więc rąk do pracy wcale nie musi brakować, mimo przytłaczającej przewagi liczebnej osób starszych. Więcej o tym pisałem w tekście [[Blog:AI zabierze nam pracę - to może być dobra wiadomość|AI zabierze nam pracę - to może być dobra wiadomość]].  
Jeśli przyjmiemy założenie, że za kilka dekad Europa to nadal ostoja demokracji, emeryci będą stanowili bardzo ważną grupę wyborczą. To znaczy, że jak polityk będzie chciał wygrać, musi coś im zaproponować. I taką rzeczą - moim zdaniem - będą godne emerytury. Ich system finansowania zapewne się zmieni. Zamiast składek emerytalnych pieniądze mogą pochodzić chociażby z opodatkowania robotów. Bo pamiętajmy, że za kilka dekad zapewne będziemy bardzo daleko w procesie masowej automatyzacji. Więc rąk do pracy wcale nie musi brakować, mimo przytłaczającej przewagi liczebnej osób starszych. Więcej o tym pisałem w tekście [[Blog:AI zabierze nam pracę - to może być dobra wiadomość|AI zabierze nam pracę - to może być dobra wiadomość]].  


Automatyzację może dodatkowo przyspieszać rosnąca popularność rodziny nuklearnej. Nie chodzi o groźne promieniowanie, a o model rodziny, gdzie w domu mieszkają jedynie rodzice i ich dzieci. Rosnący indywidualizm wymusza na dzieciach presję, by jak najszybciej się wyprowadzili i raczej nie mieli silnych więzi z rodzicami ("maminsynek"). Masą starszych ludzi nie będzie miał się kto opiekować, dlatego będzie ogromny popyt na pomoc w codziennych czynnościach niewymagającą drugiego człowieka. Sprawny robot-opiekun musi jednak przełamać wiele problemów technicznych, związanych chociażby z prawidłową percepcją (by podać dokładnie tę szklankę, o którą emeryt prosi). A są to przeszkody, po których pokonaniu automatyzacja ruszy jak szalona. Bo ludzie nie będą mieli już obecnej przewagi. Na nasze emerytury będą więc pracować maszyny.  
Automatyzację może dodatkowo przyspieszać rosnąca popularność rodziny nuklearnej. Nie chodzi o groźne promieniowanie, a o model rodziny, gdzie w domu mieszkają jedynie rodzice i ich dzieci. Rosnący indywidualizm wymusza na dzieciach presję, by jak najszybciej się wyprowadzili i raczej nie mieli silnych więzi z rodzicami ("maminsynek"). Masą starszych ludzi nie będzie miał się kto opiekować, dlatego będzie ogromny popyt na pomoc w codziennych czynnościach niewymagającą drugiego człowieka. Sprawny robot-opiekun musi jednak przełamać wiele problemów technicznych, związanych chociażby z prawidłową percepcją (by podać dokładnie tę szklankę, o którą emeryt prosi). A są to przeszkody, po których pokonaniu automatyzacja ruszy jak szalona. Bo ludzie nie będą mieli już obecnej przewagi. Na nasze emerytury będą więc pracować maszyny.