Przejdź do zawartości

ZioPeng (gangster): Różnice pomiędzy wersjami

m
Linia 96: Linia 96:
Choć wielokrotnie udokumentowano i opisano dokonania ZioPenga, nie wszyscy uważają, że jest on pro. Sam ZioPeng, który zaprzecza byciu pro, podkreśla, że jego postawa nie wynika ze skromności, tylko brutalnego stwierdzenia faktu. "''Gdybym był pro, sam bym to przyznał''" - często dodaje.
Choć wielokrotnie udokumentowano i opisano dokonania ZioPenga, nie wszyscy uważają, że jest on pro. Sam ZioPeng, który zaprzecza byciu pro, podkreśla, że jego postawa nie wynika ze skromności, tylko brutalnego stwierdzenia faktu. "''Gdybym był pro, sam bym to przyznał''" - często dodaje.


ZioPeng krytykuje nazywanie siebie pro. Traktuje to jak obrazę, gdyż sam określa siebie idiotą lub debilem. Choć wielu może dziwić taka reakcja (w końcu ile z nas oddałoby majątek za tyle pochwał?), na podobnej zasadzie [[Mruczek]] nie lubi być nazywany fajnym. Psycholog [[Kenex]] zwrócił uwagę, że obserwujemy nietypowa sytuację, w której pochwała staje się obelgą.  
ZioPeng krytykuje nazywanie siebie pro. Traktuje to jak obrazę, gdyż sam określa siebie idiotą lub debilem. Choć wielu może dziwić taka reakcja (w końcu ile z nas oddałoby majątek za tyle pochwał?), na podobnej zasadzie [[Mruczek]] nie lubi być nazywany fajnym. Psycholog [[Kenex]] zwrócił uwagę, że obserwujemy nietypową sytuację, w której pochwała staje się obelgą.  


ZioPeng nazwany pro, potrafi zachowywać się zaskakująco agresywnie. Nazywać innych "kurwiem", spamować w działach do tego nie przeznaczonych i używać emotikonek nacechowanych emocjonalnie np. ">.<". Jedna z hipotez zakłada, że irytujące nie jest stwierdzenie samo w sobie, tylko nadużywanie go. Częsta pochwała przestaje być satysfakcjonująca, a z czasem robi się irytująca. Dlatego dzieci nie zawsze są dumne, gdy rodzice zbyt obficie je chwalą.
ZioPeng nazwany pro, potrafi zachowywać się zaskakująco agresywnie. Nazywać innych "kurwiem", spamować w działach do tego nie przeznaczonych i używać emotikonek nacechowanych emocjonalnie np. ">.<". Jedna z hipotez zakłada, że irytujące nie jest stwierdzenie samo w sobie, tylko nadużywanie go. Częsta pochwała przestaje być satysfakcjonująca, a z czasem robi się irytująca. Dlatego dzieci nie zawsze są dumne, gdy rodzice zbyt obficie je chwalą.