Historia o tym, jak komputer ZioPenga został zawirusowany

Z MruczekWiki

To było już parę ładnych lat temu - może z 10, gdy jeszcze ZioPeng miał współdzielonego PC. Miała ona miejsce podczas rozmowy z Gornem na Gadu-Gadu.

Co się wtedy działo

Gorn (na QUS jako łukasz) na QUS napisał kiedyś, że potrafi wysyłać wirusy za pomocą Gadu-Gadu, korzystając ze znacznika [gg]...[/gg], chociaż nie wiadomo do końca, ile jest w tym prawdy. ZioPeng (wówczas Wormsiarz), zdziwiony tym faktem, wspomniał, że może by takowego wirusa wysłał BennY'emu. Gorn chyba wówczas stwierdził, że dlaczego by nie.

Później ZioPeng spostrzegł, że Gorn pisze do niego na Gadu-Gadu, pytając, gdzie jest Groszek. Oczywiście ZioPeng kompletnie nie wiedział, kim jest ten Groszek. I rozmowa się toczyła w ten sposób, że ZioPeng pisał, że nie zna takiej osoby, a Gorn uparcie twierdził, że on go zna i chce wiedzieć, gdzie on jest. Również zastosował tutaj ultimatum - albo Gorn uzyska odpowiedź na zadane pytanie, albo wyśle ZioPengowi wirusa przez ten komunikator. No i odpowiedzi Gorn nie uzyskał. Na drugi dzień ojciec ZioPenga zasiada do komputera i woła ZioPenga, mówiąc mu, że komputer się nie chce uruchomić, bo pojawił się jakiś błąd przy uruchamianiu. ZioPeng udawał, że nic nie wie. Na szczęście komputer po krótkim czasie wrócił do normalnego działania.

Kim był ten cały Groszek?

Niestety, nie wiadomo. Możliwe, że Gorn wymyślił sobie tę postać, by mieć pretekst, by wysłać ZioPengowi wirusa przez Gadu-Gadu.

Podobna sytuacja

ZioPeng, chyba jeszcze wcześniej, pisząc z kimś na tym samym komunikatorze, gadał o grach THPS (Tony Hawk Pro Skater). ZioPeng oczywiście nigdy nie grał w tę grę ani inne tego typu. I rozmówca wysłał mu plik .bat, który zawiera rzekomą chyba wtedy grę (już ZioPeng nie pamięta, czym miał być ten plik) i który po uruchomieniu wyłączał po paru sekundach komputer. Plik miał nazwę Nie.bat.