Źródła:Parafia Craft sezon 2 odcinek 05 - scenariusz
Parafia Craft - "Wirtualna przygoda cz.1"
Postacie główne
- K – ksiądz
- J – Jebut
- A – Anna
- N – nauczycielka
- I – inspektor
- S – sprzedawca
Sceny
Scena 1 [przed kościołem]
Kadr na kościół
Scena 2 [kościół]
K: Idźcie w pokoju Javy.
Scena 3 [kościół]
Parafianie: Javie niech będą dzięki.
Scena 4 [kosciół]
Kamera na N i A.
N: Anna. Może dzisiaj sobie pogotujemy?
Scena 5 [kościół]
A: Świetny pomysł!
Scena 6 [kościół]
Kamera na I.
I: A ja przeprowadzę dzisiaj mnóstwo inspekcji!
Scena 7 [kościół]
Parafianie wychodzą gadając ze sobą.
Scena 8 [kościół]
Kamera na K. Smutna muzyka.
K: No to pójdę do Plebanii popatrzeć na cenne przedmioty … sam.
Scena 9 [kościół]
Do kościoła wchodzi S (sprzedawca). Kamera na S i K.
K: Czego chcesz?
Scena 10 [kościół]
S: Przeszedłem przez wioskę i zauważyłem, że nikt nie siedzi w domach przed komputerem. Mogę to zmienić.
Scena 11 [kościół]
K: A po co nam komputery? To ogłupia i uzależnia.
Scena 12 [kościół]
S: Nic z tych rzeczy. To bardzo wygodne urządzenia. Można rozmawiać na odległość, dokonywać skomplikowanych obliczeń w mgnieniu oka, przelewać pieniądze…
Scena 13 [kościół]
K: Pieniądze?
Scena 14 [kościół]
S: Tak. Ludzie nie muszą wstawać z fotela, by za coś zapłacić, przez co lekkomyślnie wydają pieniądze.
Scena 15 [kościół]
K: I mogliby dawać na tacę, nawet gdy nie ma mszy!
Scena 16 [kościół]
S: Dokładnie!
Scena 17 [kościół]
K: Biorę!
Scena 18 [kościół]
S: Komputer już jest w plebanii.
Scena 19 [kościół]
K: Co?! Skąd wiesz, gdzie ona jest?!
Scena 20 [kościół]
S: Jestem handlowcem. Ja wszystko wiem. A informacja to ostatnio najcenniejszy towar. Ale nikomu nie podam współrzędnych jeśli będziesz mi płacić przelewem codziennie 10 sztabek złota.
Scena 21 [kościół]
K: 10?!
Scena 22 [kościół]
S: No dobrze 20. I wychodząc nie zapomnij mi zapłacić pierwszej raty. Powiększonej o 100%.
Scena 23 [kościół]
K: Ty zaokrąglony cwaniaku!
Scena 24 [kościół]
S: Gdybym nie był cwaniakiem, nie zarabiałbym milionów.
Scena 25 [plebania]
Kadr na komputer.
Scena 26 [plebania]
K: No dobra. Przetestujmy to ustrojstwo, za które muszę płacić okrągły abonament. Dołączyli jakąś grę za darmo.
<wyjmuje płytę>
K: Terraria. Hmmm… zobaczmy co to jest.
Scena 27 [Terraria]
Kreator postaci. Ksiądz próbuje zmienić kolor skóry, ale wychodzą mu coraz dziwniejsze i nie może wrócić do domyślnego. Zostaje przy niebieskim.
K: A to okrągłe ustrojstwo!
Scena 28 [plebania]
K odchodzi od komputera. K: Głupia ta gra!
K stoi w miejscu i po chwili wraca do komputera.
K: Dobra. Będę studentem po sesji.
Scena 29 [Terraria]
Ksiądz tworzy nowy świat i zaczyna grać.
K: Nawet to fajne.
Scena 30 [Przed kościołem]
Kamera na kościół.
Napis „2 tygodnie później”
Scena 31 [Przed kościołem]
A czeka pod kościołem. Podchodzi I.
I: Daj spokój. Księdza nie ma. Już od dwóch tygodni go nie widziałem.
A: To okropne. Mam już cała piwnicę wypchaną rzeczami, które miałam mu oddać!
Scena 32 [Przed kościołem]
Kamera na kościół.
Napis „2 miesiące później”
Podbiega J.
J: Znowu zamknięte? To chociaż porzucam w Inspektora.
Scena 33 [przed chatą Inspektora]
I wychodzi z chaty. Wbiega J trzymający jajko.
J: Giń!
I: Chcesz moją chatę?
J: Co?
I: Skoro Księdza już nie ma, moje zadanie ukończone.
J: To znaczy że <smutno> odchodzisz na zawsze?
<smutna muzyka>
I: Wszelkie nieprawidłowości jakie napotkałem w Parafii zostały już naprawione. Szczególnie jedna. Teraz jadę w inne miejsce, które również muszę naprawić.
J: Ale bez Ciebie i bez Księdza … <bardzo smutno> nie będę miał w kogo rzucać.
I: Bardzo mi przykro. Ale sterczenie w jednym miejscu jest nieefektywne. Gdy jedno miejsce na świecie stanie się lepsze, w innym dzieje się źle. Jestem Inspektor! Przybywam tam, gdzie mnie potrzebują!
J: Nie pożegnasz się z innymi?
I: Już to zrobiłem. <wyciąga zegarek> No. Muszę lecieć, bo spóźnię się na pociąg.
I biegnie w dal.
<koniec wzruszającej muzyki>
J: No i zostały mi tylko baby.
Scena 34 [magazyn Anny]
Gigantyczny magazyn Anny. A biega chaotycznie.
A: Skrzynie! Skrzynie! Skrzynie!
Scena 35 [magazyn Anny]
Kamera na N.
N: Aniu. Nie możesz w nieskończoność stawiać skrzyń.
Scena 36 [magazyn Anny]
Kamera na skaczącą A.
A: Skrzynie! Skrzynie!
Scena 37 [magazyn Anny]
Kamera na N.
N : <wzdycha>
Scena 38 [magazyn Anny]
Wchodzi Jebut. A w kadrze.
J: <nieśmiało> Cześć dziewczyny.
A: Skrzynie! Skrzynie!
A wybiega z kadru.
Scena 39 [magazyn Anny]
N cały czas nieśmiała!
J w kadrze. Wchodzi N.
N: Annie odwaliło, od kiedy nie ma Księdza.
<wzruszająca muzyka>
J: Inspektor nas opuścił.
N: Szkoda. Czuję, że nasze relacje się psują.
J: Taaaa… Dopiero teraz zrozumiałem, jak wszyscy są dla nas ważni. Myślałem, że rzucam w Księdza jajkami, bo go nie lubię, a tak naprawdę go … lubiłem.
N: Musimy coś zrobić.
J: Ale co?
N: Nie wiem. Nie możemy jak zwykle pójść do miejsca zła i rozpusty wszelakiej?
J: Niestety mają remont i jest chwilowo zamknięte.
N: Kurcze. Więc musimy sami coś wymyślić.
Scena 40 [magazyn Anny]
Do magazynu wchodzi Sprzedawca.
S: Witam. Kupię, sprzedam, zamienię.
Scena 41 [magazyn Anny]
Kamera na A.
A: To dla Księdza!!!
Scena 42 [magazyn Anny]
Kamera na S, N.
S: A może Wy chcecie ubić interes?
N: Bez Księdza to i tak nie ma sensu. Wszystko możemy znaleźć w magazynie Anny. San Andreas stało się samowystarczalne.
S: Księdza? Hah. Pamiętam go. Sprzedałem mu komputer.
Scena 43 [magazyn Anny]
Kamera na N, J.
N,J: Komputer?
Scena 44 [magazyn Anny]
Kamera na N.
N: A jakieś gry? Sprzedawał mu pan?
Scena 45 [magazyn Anny]
Kamera na S.
S: Nie… chociaż tak. Do komputera była dołączona gra. Zaraz, zaraz… To chyba była… jak mi zapłacicie 200 sztabek żelaza, to powiem.
Scena 46 [Plebania]
Kamera na K.
K: Cześć Juliush. Dasz mi trochę drewna? Potrzebuję go do domku… Co? Dood już dużo wziął. No dobra. Pozbieram trochę drewna.
Scena 47 [Terraria]
Postać Księdza zbiera drewno.
K: Zbieranie drewna to fajna zabawa. Nic dziwnego, że Anna tak lubiła je zbierać… Oj tam Anna. Teraz mam prawdziwych przyjaciół!
Scena 48 [Plebania]
Kamera na K.
K: O cześć Sky… Co? Potwory zaatakowały ZioPenga i Mruczka w jaskini? Dobra. Lecę im pomóc.
Scena 49 [Magazyn Anny]
Kamera na N i S.
N: Masz. Teraz powiedz, co to za gra.
S: więc dobrze. Ta gra to … Terraria.
N: Terraria. A wersja Steam, czy nie?
S: Pewnie Steam.
N: To świetnie! Będziemy mogli go znaleźć!
S odchodzi.
Scena 50 [Magazyn Anny]
Kadr na N i J.
J: Widzę, że się na tym znasz.
N: W mojej szkole miały być lekcje informatyki.
J: No dobra. To użyjmy tego Steam’a i sprowadźmy Księdza.
N: To nie takie proste. Potrzebujemy internetu. Wiesz gdzie go znajdziemy?
J: <wzdycha> Znam tylko jedno takie miejsce w okolicy… miejsce zła i rozpusty wszelakiej.
<mroczna wstawka>
N: Naprawdę tylko tam? To … strasznie miejsce … chyba.
J: Tam internet najlepiej pasuje. Ale i tak nici, bo jest zamknięte.
N: Więc się włamiemy!
J: Włamiemy? Ale to nie ładne.
N: Co ty pi*rdolisz?... <przerażona> Co ja k*rwa powiedziałam… Święta Javo!
J: E tam. Zwykłe ku… ku… kur.. r… k… Nie mogę!
N: Co jest k*rwa?!
J: To pewnie przez brak Księdza. Bez odpowiednich bodźców, nasze charaktery ulegają przemianie.
Scena 51 [Plebania]
Kamera na K.
K: Zaczekajcie chłopaki. Muszę zapłacić abonament.
Scena 52 [Plebania]
Ksiądz rozwala złotą ścianę.
K: Za jakiś czas skończą mi się ściany… E tam. Później będę się tym martwił.
Scena 53 [Plebania]
K wraca do komputera.
K: Dobra. Wyślę przelew i wracam do gry.
Scena 54 [Peron]
Na stanowisku z biletami stoi członek Plemienia. Na peron wbiega I
I: Kiedy będzie pociąg?
Przedstawiciel plemienia : Późno! Późno!
I: O nie! Skoro się spóźniłem, to muszę iść na piechotę.
<Mroczna muzyka i napis „Ciąg dalszy nastąpi”>